Brytyjczycy chcą backdoora w Apple. Pozwoli na podsłuchiwanie świata

Sprawa szyfrowania treści w kontekście bezpieczeństwa od bardzo długiego czasu budzi niezadowolenie ze strony służb odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa. W zeszłym roku na łamach CyberDefence24 opisywaliśmy deklarację dowódców europejskich służb, w której wezwali do opracowania zabezpieczeń umożliwiających zgłaszanie treści łamiących prawo. 

Niezadowolenie wśród brytyjskich funkcjonariuszy szczególnie wzbudziła deklaracja Mety o wprowadzeniu szyfrowania wiadomości na Instagramie. Deklarowanym powodem obu informacji była chęć ochrony małoletnich przed zagrożeniami.

Backdoor w Apple. Londyn wydał nakaz

Kontrowersje wokół życzeń stróżów prawa powracają za sprawą brytyjskiego rządu. Według informacji Washington Post, w styczniu miał zostać wydany nakaz, według którego wymagana jest możliwość przeglądania przez policję w pełni zaszyfrowanych materiałów zgromadzonych w chmurze Apple. Do tej pory stosowano głównie pomoc w łamaniu zabezpieczeń konkretnego konta – tym razem miałoby to dotyczyć użytkowników z całego świata.

Apple już w zeszłym roku ostrzegało brytyjski parlament, że taki krok jest pozbawiony sensu.

„Nie ma żadnego powodu, dlaczego rząd Wielkiej Brytanii powinien decydować za ludzi z całego świata w sprawie korzystania z benefitów szyfrowania end-to-end” – przedstawiła w marcu amerykańska firma.

Brytyjczycy chcą szpiegować cały świat?

Sytuację Brytyjczyków pogarsza fakt, że o sprawie wiedzą Amerykanie – zwłaszcza, że ujawnienie istnienia takiego żądania jest przestępstwem na Wyspach. Administracja prezydenta Joe Bidena monitorowała sytuację, a jeden z byłych doradców ds. bezpieczeństwa potwierdził istnienie nakazu. Okazuje się, że w przypadku zastosowania się do dokumentu, Apple nie mogłoby informować swoich użytkowników, iż ich szyfrowanie nie zapewnia już bezpieczeństwa. Sami Brytyjczycy mieli w ogóle nie informować innych krajów o chęci szpiegowania ich obywateli.

Funkcjonujący od 2022 Advanced Data Protection - system bezpieczeństwa danych w chmurze - jest problemem dla służb, ponieważ jedynie użytkownik może je odszyfrować. Londyn skrytykował wówczas wprowadzenie tej innowacji przez Apple z powodu braku możliwości ścigania przestępców wykorzystujących małoletnich.

Wspólnota Narodów chce szyfrowania - tylko UK nie

Tymczasem Amerykanie mówią wprost, co oznacza wejście nakazu w życie. Po pierwsze, Wielka Brytania stanie w kontrze do zeszłorocznego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który wprost określa przepisy nakazujące osłabienie szyfrowania naruszeniem prawa do prywatności. Po drugie, Apple zadeklarowało, że zamiast udostępniać Brytyjczykom backdoor, po prostu wyłączy dostępność zabezpieczeń na Wyspach.

Co ciekawe, trzy kraje wchodzące w skład Wspólnoty Narodów – Kanada, Australia oraz Nowa Zelandia – poparły rekomendacje wydane przez USA w zakresie zabezpieczeń, które ukazały się po zeszłorocznym cyberataku na tamtejsze sieci telekomunikacyjne. Jedną z nich było zapewnienie, że szyfrowanie end-to-end jest stosowane w maksymalnym możliwym zakresie. Brytyjczycy najwyraźniej mają jednak odmienne zdanie na ten temat.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].