Cyberbezpieczeństwo
Wyborcze prognozy. Co nas czeka?
![Co nas czeka w kampanii wyborczej?](https://cdn.defence24.pl/2025/02/06/800x450px/uPdNn1VUBtHz7kl2m93KIfw5MgulMAd6UlmG3l0b.mbzy.jpg)
Autor. Edwin Andrade/ Unsplash
Rząd zapowiedział program „Parasol wyborczy”, który w okresie kampanii ma przeciwdziałać dezinformacji. Poza standardowymi działaniami, jak monitoring cyberprzestrzeni w trybie 24/7, deklaruje także nowe aktywności i prognozuje, co nas czeka.
Na łamach CyberDefence24.pl szczegółowo opisywaliśmy program ochrony wyborów, jaki zapowiedziało Ministerstwo Cyfryzacji i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W czasie konferencji opisano działania, jakie zostaną podjęte w okresie kampanii wyborczej.
Na pierwszy rzut oka mogło się wydawać, że to nowe aktywności, jednak dla osób, które na co dzień zajmują się przeciwdziałaniem dezinformacji, nic z wymienionych wskazań nie powinno stanowić zaskoczenia. Wśród nich znalazły się:
- wykrywanie dezinformacji w polskiej infosferze (już przecież realizowane);
- analiza platform społecznościowych pod kątem treści i reagowania na nielegalne wpisy/informacje (tym zajmuje się zespół w NASK);
- włączanie obywateli w czasie rzeczywistym w proces zgłaszania treści (bez zmian, każdy z nas może zgłaszać nielegalne wpisy na platformach, do czego zachęcamy, choć jak wiadomo różne są efekty ściągania tego typu treści); monitoring dotyczący naruszeń ciszy wyborczej (odbywa się przy każdych wyborach);
- mapowanie nielegalnego finansowania kampanii (oczywisty obowiązek);
- monitorowanie kont związanych z rozpowszechnianiem nielegalnych treści (tym takze zajmuje się NASK);
- informacje dla komitetów wyborczych oraz kandydatów, przeszkolenie ich z zakresu procesu zabezpieczania wyborów (także wydaje się oczywistym obowiązkiem rządu);
- cykl materiałów i filmów edukacyjnych z zakresu dezinformacji i technik zabezpieczania procesu wyborczego (tego typu materiały powstawały i powstają na bieżąco);
- działanie portalu Bezpiecznewybory.pl (ten serwis już istnieje, pytaniem pozostaje świadomość obywateli o jego istnieniu);
- dodatkowe środki na szkolenia kluczowych grup m.in. dziennikarzy (sami braliśmy udział w takim szkoleniu, które owszem - są potrzebne);
- monitorowanie ruchu, aby ograniczyć wpływ z zagranicy (odbywa się na bieżąco).
O deklaracje podejmowanych działań zapytaliśmy również MSWiA, które nadzoruje działanie ABW (na czele CSIRT GOV stoi szef ABW - red.). Tu również nie było zaskoczeń, co opisaliśmy w tym materiale.
Ministerstwo Cyfryzacji prognozuje, co nas czeka
Dopytaliśmy zatem Ministerstwo Cyfryzacji o złożone deklaracje i o szczegóły przedstawionego planu.
Jak się dowiedzieliśmy, monitoring kont komitetów wyborczych i kandydatów przez NASK zakłada, że eksperci mają sprawdzać wspomniane konta przez 7 dni w tygodniu (w ramach projektu bezpiecznewybory.pl).
„Ma to na celu nie tylko wykrywanie dezinformacji i szkodliwych materiałów, ale również przypadków podszywania się pod oficjalne konta komitetów i kandydatów. Przedmiotem badania będzie również aktywność w komentarzach (pod kątem namierzania kont o charakterze zautomatyzowanym oraz nowych narracji dezinformacyjnych)” - przekazała nam Monika Gembicka z Biura Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji.
Z kolei w ramach monitoringu treści na platformach (co przecież już się odbywa) zarówno resort, jak i NASK miały rozmawiać z przedstawicielami platform społecznościowych, by usprawnić obsługę zgłoszeń w zakresie dezinformacji (do tej pory w rozmowach z ekspertami nie słyszeliśmy pozytywnej opinii w tym zakresie - red.).
„Serwisy zadeklarowały priorytetowe traktowanie tego typu zgłoszeń w okresie okołowyborczym. Mają być one obsługiwane, w zależności od platformy, do kilku godzin od przekazania materiałów” - usłszeliśmy.
Kolejną kwestią jest implementacja Aktu o usługach cyfrowych (w Polsce wdroży go zmiana ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, projekt w tej sprawie znajduje się na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów, a ostatnio wzbudzał kontrowersje, w związku z proponowanymi uprawnieniami Prezesa UKE). Resort przypomina, że DSA nakłada na właścicieli platform w UE obowiązek usuwania szkodliwych treści oraz dezinformacji.
Kolejnym wyzwaniem będzie monitoring siatek botów (tzw. sieci nieautentycznych kont), czym już zajmuje się Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK (OAD NASK). Analitycy badają ich działanie i opisują, by dalej decydować czy zgłosić botnet do zespołów moderacji platform (by te je usunęły lub prowadziły dalszą analizę).
Narracje dezinformacyjne. Czego się spodziewać?
Polska znajduje się stale na celowniku Rosji, ale i np. Białorusi, a w okresie kampanii wyborczej społeczeństwo jest szczególnie narażone na wprowadzenie w błąd przez adwersarzy.
Polski rząd spodziewa się, że pojawią się oskarżenia o fałszerstwa wyborcze, przypadki łamania ciszy wyborczej czy faworyzowanie danego kandydata.
Spodziewamy się również aktywności kont zautomatyzowanych oraz profili podszywających się pod kandydatów lub komitety wyborcze. Nie można wykluczyć prób włączania influencerów w kampanię wyborczą, dlatego ta grupa również zostanie uwzględniona podczas prowadzenia spotkań edukacyjnych
Ministerstwo Cyfryzacji
Do zadań zespołów monitorujących dezinformację ma należeć też mapowanie modeli nielegalnego finansowania poprzez bieżący monitoring ruchu reklamowego w mediach społecznościowych (m.in. bibliotek reklam).
„W przypadku stwierdzenia: prowadzenia kampanii bez wyraźnego jej oznaczenia jako treści politycznych; koordynacji kampanii przez podmioty do tego nieuprawnione; prowadzenia kampanii w mediach społecznościowych, które nie dopuszczają agitacji politycznej (np. TikTok); treści takie będą analizowane i klasyfikowane przez Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK oraz zgłaszane do moderacji platform społecznościowych” - wskazuje Monika Gembicka dla CyberDefence24.pl.
Celem ma być także zwiększenie widoczności serwisu bezpiecznewybory.pl (poprzez stałe aktualizowanie treści na stronie), ale też kampanię edukacyjno-informacyjną i spotkania edukacyjne.
Planowane są również szkolenia dla komitetów wyborczych i dziennikarzy, przedstawicieli samorządów i pracowników ambasad. W ramach projektu SecureV, NASK ma też organizować szkolenia z cyberbezpieczeństwa dla przedstawicieli Krajowego Biura Wyborczego.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]
Jak odkryto blokady w pociągach Newagu?