Rosja na własne życzenie pozbawiła się szans na bycie konkurencyjnym graczem, gdy mowa o innowacjach, nowych technologiach i rozwoju w branży cyfrowej. Doprowadziły do tego lata prowadzonej przez Władimira Putina izolacjonistycznej polityki.
Według magazynu „MIT Technology Review", jedną z głównych przyczyn zapaści Rosji pod względem technologicznym jest prowadzona przez ten kraj w ostatnich dekadach polityka, która prowadziła m.in. do utrzymywania się niepewności gospodarczej i prawnej w państwie Władimira Putina.
Liczne kryzysy ekonomiczne i pogarszające się stosunki z Zachodem nie pomogły - inwestorzy zagraniczni, jak i szereg rodzimych biznesmenów, byli coraz mniej skłonni do inwestycji w rosyjskie startupy technologiczne, które zaczęły szybko tracić impet.
Czytaj też
Regulacje przeciw przedsiębiorcom
Nie bez winy jest również, co wskazuje magazyn, polityka gospodarcza rosyjskiego rządu, wprowadzającego regulacje bynajmniej nie ułatwiające prowadzenia w Rosji biznesu.
Rozbudowana biurokracja, korupcja wśród urzędników i brak przewidywalności decyzji organów państwowych - to wszystko problemy, z którymi muszą zmagać się rosyjscy przedsiębiorcy.
Czytaj też
Problemy rosyjskiego biznesu
Innym problemem jest brak wykwalifikowanych pracowników. Choć rosyjscy hakerzy owiani są legendą, to jednak - jak pisze „MIT Technology Review" - w Rosji wciąż jest znaczący niedobór specjalistów w zakresie programowania i inżynierii IT, co sprawia, że rozwój branży technologicznej jest dużo trudniejszy niż choćby w Polsce, słynącej z dobrych programistów.
Oprócz tego, rosyjskie młode firmy technologiczne i startupy nie mają odwagi wychodzić na rynek zagraniczny i bardzo często ograniczają swoje działanie jedynie do rynku lokalnego.
Nie dzieje się tak do końca bez przyczyny - wiele zachodnich usług cyfrowych czy technologicznych jest w Rosji niedostępnych, co powoduje, że ich zastąpienie staje się dla młodych firm ciekawym konceptem na rozpoczęcie biznesu, jednak długoterminowo może stanowić pułapkę.
Czytaj też
Dogonić Chiny i Indie
„MIT Technology Review" zwraca uwagę, że niektóre kraje niezachodnie, takie jak Chiny czy Indie, w ostatnich latach odnotowały znaczący rozwój sektora technologicznego.
Rosja również może znaleźć się w tym gronie, pod warunkiem, że rząd i biznes zaczną współdziałać, tworząc lepsze warunki dla rozwoju firm z branży technologicznej w kraju.
Nie pomaga tu izolacja Rosji od krajów Zachodu, wywołana przez krwawą wojnę rozpętaną przez Władimira Putina w Ukrainie. Postępujące wykluczenie kraju na arenie międzynarodowej przekłada się na biznes, nawet, jeśli rosyjska opinia publiczna karmiona jest przez prokremlowskie media o rozwijającej się ze względu na konieczność zastąpienia zagranicznych marek gospodarce.
Ostrzegają przed tym byli pracownicy sektora technologicznego, z którymi rozmawiał „MIT Technology Review", wskazujący, iż Rosja powoli „staje się wioską", odciętą od globalnych łańcuchów dostaw w sektorze technologicznym, ale też od badań, funduszy, możliwości wymian personelu naukowego i dostępu do krytycznych dla rozwoju nowoczesnych technologii komponentów.
Czytaj też
Upada sen o postępie
Wraz z wojną i degradacją kraju, a także upadkiem branży technologicznej, w powszechnym odczuciu zniknął ostatni sektor, w którym pracownicy upatrywali realnej możliwości rozwoju - uważa magazyn.
Rysy na wizerunku podupadającego sektora, który wcześniej, w przeciwieństwie do reszty rosyjskiej gospodarki - chciał sprawiać wrażenie bardzo otwartego i chętnie przyjmował finansowanie z zagranicy, zaczęły się pojawiać zdaniem „MIT Technology Review" na długo przed wojną z Ukrainą.
Postępująca cenzura i silna ręka, którą Kreml trzyma internet, wolność słowa ale i branżę cyfrową, szybko sprawiły, iż nadzieje na rozwój i postęp w Rosji zaczęły upadać.
Zdaniem niektórych obserwatorów, izolacjonizm i odcięcie Rosji od świata nowych technologii rozumianych na sposób zachodni to świadomy wybór.
O tym, z jakimi kłopotami borykają się rosyjskie firmy technologiczne, pisaliśmy na łamach naszego serwisu opowiadając m.in. historię Yandeksu - rosyjskiego odpowiednika Google'a, który w całości poddał się woli Kremla . Pisaliśmy również o ucieczce rosyjskich ekspertów z rodzimego rynku w związku z inwazją Putina na naszego wschodniego sąsiada, a także o próbach rosyjskich władz mających na celu zatrzymanie odpływu wykwalifikowanych pracowników poza granice kraju i subsydiach, które mają „pobudzać" rozwój branży.
To jednak nie wystarczy, by sektor technologiczny w Rosji utrzymał się na powierzchni - a z pewnością nie sam, nie bez pomocy kogoś większego. Czy już wkrótce będzie trzeba skierować wzrok dużo uważniej w stronę coraz bliższej współpracy Rosji z Chinami? Niewykluczone, również w obszarze technologicznym.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
rwd
Rosja od wieków jest zorientowana na własne cele - mocarstwowość, budowanie imperialnej potęgi, szerzenie strachu wśród sąsiadów i wrogów. A takie wartości jak innowacje, dobrobyt, pkb, rozwój itp. ma w bardzo głębokiej pogardzie, myślałem, że wszyscy o tym wiedzą ale widzę, że dla niektórych to jeszcze nie dotarło.