Reklama

Biznes i Finanse

Gigantyczna inwestycja Intela. Tym razem w Niemczech

Intel zainwestuje także w fabrykę w Niemczech
Intel zainwestuje także w fabrykę w Niemczech
Autor. Intel.com

W poniedziałek gigant Intel podpisał umowę z niemieckim rządem o wartości 30 mld euro. Chodzi o budowę fabryki chipów. To kolejny tak duży projekt tej firmy – w ubiegłym tygodniu ogłoszono inwestycję w Polsce.

Reklama

Fabryka chipów ma być zlokalizowana w Saksonii-Anhalt – podaje Euractiv, a umowa opiewa na sumę 30 mld euro, obejmując także 10 mld euro dotacji rządowych. Porozumienie w tej sprawie podpisał kanclerz Niemiec Olaf Scholz i dyrektor generalny firmy Intel Pat Gelsinger.

Reklama

To aktualizacja w stosunku do poprzednich założeń, kiedy to Intel miał przeznaczyć 17 mld euro na inwestycje w zamian za 6,8 mld euro dotacji od rządu. Jeszcze w kwietniu br. pisaliśmy, że amerykański gigant miałby wybudować u naszego sąsiada wartą 17 mld euro fabrykę podzespołów. Plan zostanie wdrożony po uzyskaniu zgody władz wykonawczych UE – chodzi o przestrzeganie zasad uczciwej konkurencji. Inwestycja ma być „nowocześniejsza niż początkowo planowano” – podaje serwis.

Czytaj też

Inwestycja Intela w Polsce

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Intel wybuduje pod Wrocławiem (w Miękini) zakład integracji i testowania półprzewodników. Na ten cel przeznaczy 20 mld zł. Inwestycja amerykańskiego koncernu będzie oznaczać około 2 tys. nowych miejsc pracy. Najpierw jednak zgodę musi wyrazić Unia Europejska.

Reklama

Zapowiedziana budowa będzie kolejną inwestycją Intela w Polsce. Od kilku lat w Gdańsku istnieje centrum badawczo-rozwojowe tej firmy.

Czytaj też

Projekt w Izraelu

Kolejnym projektem Intela będzie także fabryka w Izraelu o jeszcze większej wartości niż w Polsce – rzędu 25 mld dolarów. Zakład ma zatrudniać 5 tys. pracowników i powstanie w Kiryat Gat do 2027 roku.

Według szefa izraelskiego rządu Benjamina Netanyahu będzie to największa inwestycja zagraniczna w historii jego kraju. Elementem porozumienia jest założenie 7,5-procentowej stawki podatku dla giganta oraz dotacji rządowej do inwestycji rzędu 12,8 proc. jej wartości.

Sytuacja na rynku półprzewodników

Porozumienie to kolejny krok, by zyskać większą niezależność Niemiec od zagranicznych dostawców chipów i ewentualnych zawirowań na ogólnoświatowych rynkach, co pokazała m.in. pandemia COVID-19 i zerwane łańcuchy dostaw. Dodatkowo napięcia geopolityczne na linii Chiny-Tajwan nie zapewniają pewności na rynku produkcji chipów.

Unia Europejska nie tak dawno przyjęła europejską ustawę o chipach, która zakłada m.in., że 20 proc. globalnej produkcji półprzewodników będzie miało miejsce w Europie. Kroki w celu zapewnienia większej stabilizacji na amerykańskim rynku podjął także Joe Biden, który podpisał ustawę dotyczącą przeznaczenia 280 mld dolarów na rozwój branży.

/NB

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze