Reklama

Biznes i Finanse

Niemcy kuszą Intela. Ma wybudować wartą 17 mld euro fabrykę czipów

Autor. Slejven Djurakovic / Unsplash

Niemcy zachęcają amerykański koncern Intel do wybudowania w tym kraju wartej 17 mld euro fabryki czipów. Urzędnicy RFN rozważają m.in. zwiększenie subsydiów, które mają skusić giganta do inwestycyjnego zaangażowania się.

Reklama

Dziennik „Financial Times" określa to, co robią Niemcy, mianem nacisków na Intela. Rząd RFN stara się, aby amerykański gigant czipowy zwiększył nakłady inwestycyjne w Niemczech i wybudował tam wartą 17 mld euro fabrykę tych podzespołów. W zamian oferowane są hojne subsydia.

Reklama

Ile zapłaci Berlin?

Reklama

Niemiecka stolica chce wesprzeć projekt Intela kwotą 6,8 mld euro, która ma być zaczynem do budowy fabryki czipów w Magdeburgu. Byłaby to – jak przypomina „FT" – największa bezpośrednio realizowana inwestycja zagraniczna w Niemczech od czasów zakończenia II wojny światowej.

Intel chciał w ramach subsydiów pozyskać co najmniej 10 mld euro, argumentując to m.in. kosztami związanymi ze zużyciem energii, które wciąż rosną, jak i coraz większymi kosztami prac budowlanych.

Warunkiem zwiększenia wsparcia ze strony niemieckiej stolicy jest jednak większe zaangażowanie amerykańskiej spółki – czytamy. Niemcy zdają się nie widzieć problemu – a przynajmniej minister gospodarki landu, którego stolicą jest Magdeburg, Sven Schulze.

Na poziomie federalnym nie jest już tak różowo – tu urzędnicy mówią, że „z Intelem trzeba się spotkać w połowie", gdy mowa o oczekiwaniach finansowych.

Krytyczny czas

Intel jest pod presją, która będzie się zwiększać z każdą „zachętą" do zwiększania inwestycji – pisze „FT". Wcześniej w tym roku firma sugerowała, że może ograniczyć wydatkowanie ze względu na spadki sprzedaży i malejącą dywidendę.

Pieniądze firmom z sektora czipowego oferują też Amerykanie, którzy chcą zwiększyć produkcję tych kluczowych komponentów lokalnie i w ten sposób bronić się przed ekspansją Chin , jak i odpływem inwestycji z jednej z najważniejszych branż z kraju.

Obecnie zarówno USA, jak i Europa pozostają w tyle za azjatyckimi tygrysami branży , takimi jak TSMC. Inwestycja Intela w Niemczech miała pozwolić mu na nowo rozwinąć skrzydła – a także, przy okazji, pomóc Europie, która ma ambicje zwiększenia swojego udziału w globalnej produkcji czipów z poziomu mniejszego niż 10 proc. obecnie do ok. 20 proc. w 2030 roku.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze