Armia i Służby
Rozbito farmę botów wspierającą Rosję. Działała na Facebooku i Instagramie
Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zlikwidowali farmę botów zlokalizowaną w Kijowie. Osoby odpowiedzialne za jej funkcjonowanie stworzyły 3000 fałszywych kont, aby rozpowszechniać fałszywe treści na popularnych platformach społecznościowych.
SBU w oficjalnym komunikacie wskazuje, że podczas operacji informacyjnej dyskredytowano ukraińskie ministerstwa, rządowe agencje, podmioty wojskowe oraz Sąd Konstytucyjny.
Czytaj też
Robota specjalistów
Śledztwo wykazało, że w tworzenie farmy botów zaangażowanych było dwóch mieszkańców Kijowa, którzy wcześniej pracowali w branży IT. Zatrzymani rejestrowali i zarządzali fikcyjnymi kontami na Facebooku i Instagramie. Robili to z własnych domów.
Aby zminimalizować ryzyko blokowania powstających kont, przestępcy stworzyli specjalistyczne oprogramowanie i posługiwali się odpowiednim sprzętem. Dzięki temu byli w stanie np. zmieniać adres IP przy zakładaniu kolejnego konta.
Rejestrowane w ten sposób profile były następnie „wypożyczane" innym podmiotom. Mowa o m.in. rosyjskich firmach PR-owych, które zajmowały się rozpowszechnianiem treści antyukraińskich.
Czytaj też
Do budżetu państwa
W trakcie przeszukania zajęto:
- sprzęt komputerowy z dowodami potwierdzającymi nielegalną działalność
- oprogramowanie stworzone na potrzeby przestępstwa
- serwery
- 35 modemów
- blisko 500 kart SIM ukraińskich operatorów
Po przeprowadzaniu badań, skonfiskowany sprzęt zostanie przekazany jednej z ukraińskich agencji w celu zasilenia budżetu państwa.
Warto mieć na uwadze, że od początku 2022 roku funkcjonariusze SBU zlikwidowali 35 farm botów, w tym jedną liczącą milion kont, wykorzystywaną przez m.in. rosyjskie służby specjalne.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany