Reklama

Strona główna

Ustawa o blokadzie pornografii. Gramatyka podał nowy termin

Gramatyka podczas konferencji na temat bezpieczeństwa dzieci w sieci
Według wiceministra cyfryzacji Michała Gramatyki obecne prawo chroni dostawców treści pornograficznych
Autor. @CYFRA_GOV_PL / portal X

W trakcie otwarcia 18.  Międzynarodowej Konferencji „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie” wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka zadeklarował, że założenia do ustawy o dostępie do pornografii zostaną przedstawione w grudniu.

Pierwsze informacje o tzw. „ustawie o porno” pojawiły się za rządów Zjednoczonej Prawicy. Ostatecznie projekt upadł, ale nowy rząd zapowiedział pracę nad swoją propozycją.

W maju wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski wyraził nadzieję, że resort przedstawi założenia wczesną jesienią.

Teraz Michał Gramatyka poinformował o przesunięciu tego terminu, twierdząc jednocześnie, że pomysł zmiany prawa pojawił się podczas jego rozmowy z zespołem Dyżurnet.pl, która miała miejsce zaraz po objęciu stanowiska w resorcie.

Czytaj też

Reklama

Założenia do ustawy w grudniu

Według wiceministra cyfryzacji, obecne prawo chroni dostawców treści pornograficznych. „Ten rynek jest zagrożeniem dla polskich dzieci” – stwierdził podczas otwarcia 18. Międzynarodowej Konferencji „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie”.

Polityk zwrócił też uwagę, że przeciętny wiek dziecka, które styka się z materiałami pornograficznymi to 11 lat, ale w wielu przypadkach dochodzi do tego w wieku 7-8 lat. Dzieci często trafiają na materiały pornograficzne przypadkowo, z czym nowe prawo ma walczyć.

W grudniu przedstawimy założenia do ustawy. Dostawcy treści pornograficznych będą odpowiedzialni za to, do kogo te treści kierują. Mam nadzieję, że uda się uchwalić ustawę w tej kadencji Sejmu” – zapowiedział Gramatyka i zapewnił o intensywnych pracach nad projektem.

Czytaj też

Reklama

Jak będzie wyglądać nowa ustawa?

Kulisy prac nad ustawą wiceminister cyfryzacji przedstawił na początku sierpnia, w rozmowie z naszą redakcją.

W grupie osób, które się tym zajmują, oprócz pracowników Ministerstwa Cyfryzacji są np. rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak; Karolina Bućko, przewodnicząca Państwowej Komisji ds. pedofilii oraz naukowcy z uniwersytetów Jagiellońskiego czy Adama Mickiewicza” – przekazał wtedy Gramatyka.

Nowe prawo ma być wzorowane na rozwiązaniach brytyjskich (Online Safety Act), francuskich i hiszpańskich. „W tym ostatnim kraju wprowadzono pewnego rodzaju abonament na korzystanie z internetowej pornografii, oczywiście dla dorosłych” – mówił wiceminister cyfryzacji podczas 18. Międzynarodowej konferencji.

Regulacje będą opierać się też na unijnym rozporządzeniu eIDAS2, które zaczęło obowiązywać w maju.

Gramatyka nie podał więcej szczegółów dotyczących ustawy, jednak zapowiedział, że pierwsze rozwiązania przedstawią członkowie NASK-u, podczas posiedzenia Komisji ds. dzieci i młodzieży, które odbędzie się w czwartek 26 września.

Wiceminister cyfryzacji przekazał również, że w resorcie trwają także prace nad rozwiązaniami, które ukrócą internetowy hejt, patostreaming oraz niebezpieczne wyzwania rzucane w mediach społecznościowych, o czym również pisaliśmy na naszych łamach.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama