Walka z hejtem. Poznaliśmy kilka koncepcji

Dyskusja dotyczyła zarówno strony społecznej i technicznej przeciwdziałania mowie nienawiści. Podkreślono, że do dalszych prac konieczna jest definicja hejtu, która obecnie opiera się na zapisach Kodeksu Karnego. Proponowano również rozwiązania dotyczące m.in. weryfikowania tożsamości użytkowników przed rozpoczęciem korzystania z mediów społecznościowych.

Międzynarodowe rozwiązania

Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka przedstawił rozwiązania stosowane w innych krajach, których celem jest walka z hejtem. Przytoczył m.in. francuskie przepisy uchwalone w 2020 roku, które zakładają usuwanie takich treści w ciągu 24 godzin od zgłoszenia. Wówczas podnoszone były kwestie wolności słowa i jasnej definicji hejtu.

Wiceszef resortu wspomniał również o kanadyjskim akcie o przemocy online i australijskim eSafety, które dotyczą bezpieczeństwa dzieci w sieci. Poinformował również o pracach specjalnej grupy w Ministerstwie Cyfryzacji, która wraz z m.in. kilkoma polskimi uniwersytetami i Rzeczniczką Praw Dziecka ma zaproponować regulacje dotyczące ochrony dzieci w sieci przed materiałami pornograficznymi.

Poinformowano również o tym, że zapisy dotyczące hejtu będą osobnym aktem prawnym lub częścią wdrożenia unijnego DSA (Aktu o usługach cyfrowych).

Algorytmy a hejt

W toku dyskusji poruszono kwestie wykorzystania algorytmów do automatycznego wykrywania hejtu. Jednym z proponowanych rozwiązań było wykorzystanie LLM-ów do nadzorowania treści na platformach.

Wiceminister Gramatyka słusznie zaznaczył, że stosowane algorytmy powinny być otwartoźródłowe.

Ślepy pozew i kwestia adresów IP

Parlamentarzyści zaproponowali tzw. „ślepy pozew”, który zakłada możliwość zgłoszenia hejtu bez wskazania konkretnego sprawcy z imienia i nazwiska. Pomysł na pewno ułatwi zgłaszanie mowy nienawiści osobom, które doświadczyły jej na własnej skórze.

Na komisji stanowczo i słusznie zaznaczono, że oparcie na adresach IP podczas ustalania tożsamości hejtera jest nieskutecznym pomysłem.

Token do weryfikacji tożsamości

Na posiedzeniu zaproponowano stworzenie specjalnego tokenu, który umożliwiałby korzystanie z mediów społecznościowych. Wspomniany token weryfikowałby naszą tożsamość, a w przypadku hejtu moglibyśmy utracić dostęp do publikowania w mediach społecznościowych.

Kilkoro uczestników słusznie wskazało, że utworzenie takiego tokenu mogłoby prowadzić w przyszłości do wprowadzenia cenzury i odbierania prawa do wolności słowa przez nierzetelne władze lub platformy.

Nasza redakcja wskazała również, że utworzenie takiego tokenu może powodować zagrożenie dla bezpieczeństwa w przypadku np. nieautoryzowanego wykorzystania takiego rozwiązania.

Współpraca z Ministerstwem Sprawiedliwości

Wiceminister Michał Gramatyka poinformował o dołączeniu do prac prowadzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości w sprawie hejtu.

„Słyszałem o tej ekipie, która pracuje w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pierwsze, co zrobię jutro w pracy to postaram się do niej dołączyć, m.in. dla przepływu informacji” – powiedział wiceszef resortu cyfryzacji.

W dyskusji zwrócono również uwagę na to, że kara za hejt musi być nieuchronna. „Co z tego, że tak jak jedna z przedmówczyń mówiła - wielokrotnie zgłaszała mowę nienawiści chociażby do Facebooka, po czym tak naprawdę nic się z tym nie działo” – powiedział Tomasz Wiertelak.

Podsumowanie posiedzenia

Bardzo dobrze, że Ministerstwo Cyfryzacji zajęło się problemem hejtu, który potrafi oddziaływać na młodszych i starszych użytkowników internetu.

Należy odnotować, że do dyskusji zaproszono ekspertów z wielu dziedzin. Pozostaje mieć nadzieję, że końcowy projekt ustawy będzie uwzględniał sugestie uczestników posiedzenia.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].