Zwrot w konflikcie Muska z OpenAI. Zaskakująca decyzja

Relacje między Elonem Muskiem a OpenAI nie są w ostatnim czasie najlepsze. Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, biznesmen zapowiedział, że nawiązanie współpracy przez autorów ChatGPT z Applem zakończy się zakazem używania urządzeń drugiego przedsiębiorstwa w jego firmach.

Na początku marca z kolei Musk skierował do sądu pozew przeciwko OpenAI. Powodem było „przedkładanie zysku finansowego nad dobro ludzkości”. Sama organizacja miała zostać zmieniona „w spółkę o zamkniętym kodzie źródłowym”.

Koniec procesu między Muskiem i OpenAI

Po trzech miesiącach nastąpił jednak zwrot. Jak podaje The Register, założyciel SpaceX postanowił wycofać pozew. Stało się tak 11 czerwca, dzień przed rozpoczęciem zbierania dowodów od podmiotów trzecich przez obie strony postępowania. 

Dlaczego Musk podjął taką decyzję? Nie zostało to określone w dokumentach złożonych w sądzie. Podobna sytuacja panuje w mediach społecznościowych biznesmena – brak jest jakichkolwiek informacji, które wskazywałyby na przyczynę takiego posunięcia.

Musk kontra OpenAI. Niezrealizowane obietnice

Jak określił to Elon Musk w tekście pozwu z marca, współpraca z Microsoftem skompromitowała OpenAI.„Zaprzeczając umowie założycielskiej pozwani użyli GPT-4 nie dla zysku ludzkości, ale do maksymalizacji zysków największej firmy na świecie” – napisano w dokumencie.

Samo OpenAI odpierało zarzuty stawiane przez szefa SpaceX, deklarując jednocześnie oddanie misji organizacji oraz jej realizację. Sam Musk miał natomiast nie dotrzymać obietnicy co do finansowania podmiotu. Deklarował pokrycie kosztów do kwoty miliarda dolarów w przypadku problemów z inwestorami, ale dołożył jedynie 45 mln dol.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].