Technologie
Pracownicy Google’a niezadowoleni z premiery czatbota Bard. Robią o nim memy
Pracownicy firmy Google są niezadowoleni z szaleńczego tempa, w jakim zaprezentowany został czatbot Bard mający być konkurencją dla słynnego ChatGPT firmy OpenAI. Wrze na wewnętrznych forach firmy, które zalewają memy o całej sytuacji.
Na wewnętrznych forach pracowniczych Google'a kipi od memów naśmiewających się z najnowszego produktu tej firmy – czatbota Bard, który ma być odpowiedzią na osławiony ChatGPT zaproponowany przez OpenAI współpracujące z Microsoftem.
Pracownicy są niezadowoleni z szaleńczego tempa, w jakim odbyła się premiera Barda oraz z tego, jak wyglądała praca przy jej przygotowaniu. Winą za pośpiech i trudności obarczają prezesa Google'a Sundara Pichai, który również stał się bohaterem memów.
Pośpiech, partolenie i krótkowzroczność
Pichai oskarżany jest m.in. o „krótkowzroczność, pośpiech i spartolenie" premiery Barda.
Brak szerszej perspektywy i dalekosiężnego myślenia miał towarzyszyć również wcześniejszym zwolnieniom w Google'u, o których pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl . Zdaniem pracowników, gdyby nie redukcje, premiera czatbota i wejście w wyścig generatywnej sztucznej inteligencji mogłyby wyglądać dużo inaczej. Krótko mówiąc – lepiej.
Krytyka nie tylko od załogi
Zdaniem serwisu Mashable , krytyka, z którą przyszło się mierzyć menedżerom Google'a od załogi, odzwierciedla chłodne przyjęcie Barda przez opinię publiczną i rynek.
Pisaliśmy już o pomyłce, którą Bard „zaliczył" we własnym materiale promocyjnym podając nieprawdziwe informacje, co przełożyło się na straty finansowe dla firmy.
Prezentacja Barda poza tym nie zaspokoiła apetytu rozbudzonego po prezentacji możliwości nowych produktów Microsoftu wzbogaconych o sztuczną inteligencję. Nowa wyszukiwarka Bing i funkcje przeglądarki Edge oparte o AI robią wrażenie w zestawieniu z postem Google'a informującym dość lakonicznie o tym, co w przyszłości ma robić Bard, dla którego nie zobaczyliśmy jednak póki co żadnego praktycznego zastosowania.
Jak zauważa Mashable, na domiar złego, prezentacja Barda odbyła się dokładnie dzień po evencie Microsoftu. To nie mogło się udać.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany