Reklama

Technologie

Chińska sztuczna inteligencja. Skuteczna odpowiedź na ChatGPT?

Autor. Baidu/Twitter

Chiński gigant wyszukiwarek Baidu zaprezentował swojego chatbota, opartego na sztucznej inteligencji. Czy Ernie Bot będzie lepszy od amerykańskiego rozwiązania firmy OpenAI?

Reklama

Ogłoszenie powstania ChatuGPT pod koniec 2022 roku było punktem przełomowym, które zrewolucjonizowało rynek. Kilka miesięcy po tym, gdy o swoim produkcie poinformowała firma Open AI, rezultaty prac nad sztuczną inteligencją przedstawił też – współpracujący z Open AI – Microsoft. Na początku lutego ogłosił, że sztuczna inteligencja zasili jego wyszukiwarkę Bing oraz przeglądarkę Edge .

Reklama

Gorsze od konkurencji nie chciało być też Google. W tym przypadku mowa o stworzeniu usługi AI o nazwie Bard . Narzędzie zasilane jest przez model językowy LaMDA oparty na dialogach (skrót od ang. Language Model for Dialogue Applications) i ma bazować na informacjach przetwarzanych w czasie rzeczywistym (tzw. model dynamiczny).

Czytaj też

Pośpiech w AI

Do tej pory -w przypadku chińskich firm technologicznych - najszybszy w biegu dotyczącym rozwoju sztucznej inteligencji okazał się być chatbot Ernie (ang. Skrót Enhanced Representation through Knowledge Integration). Wspomniana szybkość prezentacji jest tu szczególnie istotna - od czasu kiedy do mediów przedostała się informacja o tym, jakoby chiński gigant miał pracować nad własnym chatbotem AI, minęło naprawdę niewiele czasu.

Reklama

Jak najszybsza chęć zaprezentowania produktu ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony firma zyskuje rozgłos, staje się bardziej rozpoznawalna. Z drugiej, problemem jest to, że są to często prezentacje niepełnych produktów. Wtedy też opinii publicznej prezentowane są rozwiązania, które zawierają widoczne błędy. Tak było chociażby w przypadku Google i jego Barda . Jak podaje Reuters , w przypadku chińskiego Ernie wiemy, że prezentacja niepełnego produktu skończyła się spadkami notowań na giełdzie.

Od 16 marca Ernie będzie dostępny dla części użytkowników, którzy otrzymają specjalne zaproszenia do korzystania z narzędzia. Firmy będą mogły ubiegać się o osadzenie bota w swoich produktach, a służyć ma temu platforma chmurowa Baidu.

Czytaj też

USA vs. Chiny

Kolejne premiery amerykańskich produktów związanych ze sztuczną inteligencją stały się doskonałym asumptem dla chińskich firm technologicznych. Robin Li, CEO firmy Baidu co prawda zapewnia, że pojedynek na AI nie ma kontekstu geopolitycznego.

Jednak - biorąc pod uwagę stopniowo pogarszające się stosunki chińsko-amerykańskie i coraz mocniej nachodzące na siebie interesy obu państw - trudno stwierdzić, że rywalizacja w tak ważnej i przyszłościowej dziedzinie jak sztuczna inteligencja, jest pozbawiona strategicznego kontekstu.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama