Social media
Zabójstwo byłego premiera Japonii. Platformy usuwają nagrania z tragedii
Platformy mediów społecznościowych, takie jak Twitter czy Facebook usuwają nagrania przedstawiające zabójstwo Shinzo Abe, byłego premiera Japonii. Po tragedii w internecie zaczęły krążyć treści dotyczące strzelaniny.
Po zabójstwie byłego japońskiego premiera w mediach społecznościowych zaczęto udostępniać filmy z ataku. Wiele materiałów przedstawiało moment oddania dwóch śmiertelnych strzałów. Niektóre z nich obejmowały również chwilę przed i po tragedii.
Twitter reaguje
Specjaliści Twittera pracują nad pojawiającymi się na platformie treściami związanymi z zabójstwem Shinzo Abe. Koncern usuwa wpisy, które naruszają jego zasady – podaje agencja Associated Press, powołując się na stanowisko giganta.
Ponadto, Twitter zachęca użytkowników do oznaczania wszelkich materiałów na temat tragedii, aby mógł podjąć skuteczne działania.
Czytaj też
Facebook usuwa i banuje
Z kolei koncern Meta (właściciel Facebooka) podkreślił, że usuwa filmy ukazujące moment śmiertelnego postrzału byłego premiera Japonii. Dodatkowo, platforma dezaktywowała konto podejrzanego na Facebooku i Instagramie.
„Aby nasza platforma była bezpiecznym miejscem, pracujemy nad usunięciem wszystkich treści, które naruszają zasady i są związane z tą tragedią" – cytuje stanowisko Mety Associated Press.
Czytaj też
Inni też podejmują kroki
Zareagowały także inne platformy. YouTube ma pozwalać na udostępnianie materiałów na temat zabójstwa tylko z rzetelnych źródeł, takich jak organizacje informacyjne. Usuwane są treści, które naruszają zasady, co obejmuje m.in. materiały zawierające przemoc i nieodpowiednie zdjęcia/wideo.
Podobne kroki podjął również TikTok. Platforma pracuje nad szybką „identyfikacją treści, kont i hashtagów związanych z tym tragicznym wydarzeniem" – wskazuje Associated Press.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].