Komisja Europejska bada Metę i TikToka za naruszenia DSA

Akt o usługach cyfrowych to prawo unijne, które zakłada regulację działalności platform internetowych, takich jak m.in. Facebook, Instagram, TikTok czy X. Regulacje mają zapewnić użytkownikom bezpieczeństwo w internecie i zwiększyć odpowiedzialność platform za publikowane treści. DSA w pełni zaczęło funkcjonować w lutym 2024 r.

W piątek Komisja Europejska opublikowała oświadczenie dotyczące naruszeń DSA przez Metę oraz TikToka.

„Komisja Europejska wstępnie stwierdziła dziś, że zarówno TikTok, jak i Meta naruszają obowiązek zapewnienia naukowcom odpowiedniego dostępu do danych publicznych na podstawie aktu o usługach cyfrowych” - czytamy w oświadczeniu KE.

Meta i TikTok pod lupą Komisji Europejskiej

Według Komisji Europejskiej Facebook, Instagram oraz TikTok mogły wprowadzić procedury dostępu do danych publicznych, które są uciążliwe dla naukowców.

„Umożliwienie naukowcom dostępu do danych platform jest zasadniczym obowiązkiem przejrzystości wynikającym z aktu o usługach cyfrowych, ponieważ zapewnia publiczną kontrolę potencjalnego wpływu platform na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne.” - podkreślono w oświadczeniu Komisji Europejskiej.

Ponadto Facebook i Instagram nie zapewniają użytkownikom takiego mechanizmu „Notice and Action”, który pozwoli użytkownikom na łatwe i sprawne zgłaszanie nielegalnych treści, w tym materiałów dotyczących seksualnego wykorzystywania dzieci lub o charakterze terrorystycznym. „ Mechanizmy, które obecnie stosuje Meta, wydają się nakładać na użytkowników kilka niepotrzebnych kroków i dodatkowych wymagań” - stwierdza Komisja Europejska.

Metę podejrzewa się również o stosowanie „ciemnych wzorów” czy „oszukańczych projektów interfejsów” w kontekście mechanizmów „Zawiadomienia i działania”.

Gigantom grożą kary finansowe

Jak podaje PAP, rzecznik Mety zapowiedział rozmowy z Komisją Europejską i odrzucił sugestie, że Facebook czy Instagram naruszają przepisy DSA. Natomiast TikTok poinformował PAP, że „nie może udostępnić naukowcom wszystkich niezbędnych danych bez naruszenia rozporządzenia o ochronie danych osobowych” - wskazuje PAP.

W oświadczeniu KE podkreślono, że platformy mogą podjąć środki, aby usunąć te naruszenia.

„Jeżeli opinie Komisji zostaną ostatecznie potwierdzone, Komisja może wydać decyzję stwierdzającą nieprzestrzeganie przepisów, co może skutkować nałożeniem grzywny w wysokości do 6 % całkowitego rocznego światowego obrotu dostawcy. Komisja może również nakładać okresowe kary pieniężne, aby zmusić platformę do przestrzegania przepisów” - oświadcza Komisja Europejska.