Jest śledztwo ws. Pegasusa. Wraca sprawa Giertycha i Tuska

Autor. KPRM/Wikimedia Commons
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wszczęła śledztwo dotyczące inwigilacji telefonu Romana Giertycha przy użyciu Pegasusa oraz ujawnienia w TV Republika jego rozmowy z Donaldem Tuskiem z 2019 r. Postępowanie odnosi się do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA oraz bezprawnego rozpowszechnienia nagrań.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa (PAP), śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem złożonym przez posła KO Romana Giertycha. W czerwcu TV Republika ujawniła nagranie rozmowy z 2019 r. pomiędzy Giertychem a Donaldem Tuskiem, dotyczącej m.in. list wyborczych i negocjacji z ówczesnym szefem PO Grzegorzem Schetyną.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Edyta Łukasiewicz, poinformowała PAP, że 24 lipca Giertych został przesłuchany w charakterze świadka i zawiadamiającego w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga. Poseł KO wniósł także o ściganie sprawców na wniosek pokrzywdzonego zgodnie z art. 267 § 5 Kodeksu karnego.
Zakres śledztwa i przepisy karne
Śledztwo obejmuje również okoliczności wynikające z zawiadomienia szefa CBA dotyczącego naruszenia przepisów o ochronie informacji niejawnych.
Prokuratura bada potencjalne złamanie art. 266 § 2 Kodeksu karnego (ujawnienie informacji niejawnej przez funkcjonariusza publicznego) oraz art. 241 § 1 Kodeksu karnego (bezprawne rozpowszechnianie informacji z postępowania przygotowawczego).
Za ujawnienie informacji niejawnych grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a za rozpowszechnianie wiadomości z postępowania przygotowawczego - grzywna, kara ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia.
Czytaj też
Inwigilacja Pegasusem i publikacja nagrań
Według ustaleń śledczych, do przekroczenia uprawnień miało dojść od czerwca do grudnia 2019 r. poprzez użycie systemu Pegasus do bezprawnego pozyskania informacji z telefonu Romana Giertycha.
Następnie nagrania miały trafić do osób nieuprawnionych i zostały upublicznione na antenie TV Republika oraz na stronie internetowej tvrepublika.pl.
Czytaj też
Kolejne zawiadomienia i działania prokuratury
Jak przypomina PAP, w połowie czerwca do Prokuratury Krajowej wpłynęły dwa zawiadomienia dotyczące publikacji nagrań rozmów pochodzących z kontroli operacyjnej. Sprawy zostały przekazane do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński informował, że zawiadomienie CBA dotyczyło ujawnienia informacji niejawnych oraz materiałów operacyjnych, które w 2020 r. trafiły do ówczesnego prokuratora krajowego.
Czytaj też
Status Giertycha i wcześniejsze ustalenia
Prokuratura Krajowa przypomniała, że prowadzi również odrębne postępowanie dotyczące stosowania Pegasusa.
Giertych ma w nim status pokrzywdzonego. Jak twierdzi poseł KO, zgodnie z oświadczeniem CBA, jego rozmowy powinny zostać zniszczone, ponieważ nie zawierały treści o charakterze przestępczym.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
WYCIEKI DANYCH z firm. JAK ZAPOBIEGAĆ wynoszeniu danych przez pracowników?
Materiał sponsorowany