E-dyplomy na uczelniach. Sejmowa komisja przyjęła projekt

Pierwsza ustawa wprowadzająca e-dyplomy pojawiła się w 2023 roku. Według ówczesnych zapisów, terminem ich obowiązkowego wprowadzenia na polskich uczelniach był 1 stycznia 2026. Obecnie procedowany projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe i innych ustaw zakłada przeniesienie wdrożenia obowiązku e-dyplomów dla szkół wyższych na rok 2027.

Obowiązek e-dyplomów przesunięty o rok

Na czwartkowym posiedzeniu, sejmowa komisja ds. deregulacji zajęła się nową wersją dokumentu. Wiceminister nauki Maria Mrówczyńska tłumaczyła, że przesunięcie obowiązkowego terminu o rok jest jego urealnieniem, aby cyfrowe dokumenty mogły zostać wprowadzone w bezpieczny sposób zarówno dla uczelni, jak i absolwentów. Dodatkowego czasu na dostosowanie systemów i szkolenie personelu oprócz placówek potrzebuje również Ośrodek Przetwarzania Informacji.

„(Projekt – red.) umożliwia pełne przygotowanie uczelni do nowego sposobu wydawania dyplomów i eliminuje ryzyko problemów interpretacyjnych i organizacyjnych, które mogłyby utrudnić stosowanie przepisów” – powiedziała wiceszefowa resortu.

Będzie integracja z mObywatelem, znika Portal Edukacji i Nauki

Według projektu, nowym terminem uruchomienia repozytorium e-dyplomów jest 30 czerwca przyszłego roku. Następnego dnia ruszy okres przejściowy; do końca 2026 będzie możliwe wydawanie dokumentów ukończenia studiów zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej. Ta druga stanie się obowiązkowa dopiero 1 stycznia 2027 roku.

Dodatkowo, e-dyplomy mają być zintegrowane z aplikacją mObywatel, co ułatwi absolwentom dostęp do nich. Według Mrówczyńskiej, zmiany zwiększą bezpieczeństwo dokumentów przed fałszerstwami, ułatwią weryfikację ich autentyczności oraz skróci czas obsługi osób kończących studia. Całość przedsięwzięcia jest finansowana w ramach Krajowego Planu Odbudowy na kwotę 33 mln zł. 

Pierwotnie, e-dyplomy miały być częścią Portalu Edukacji i Nauki, na co zwracał uwagę poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS. W projekcie ustawy przepisy dotyczące serwisu zostały jednak usunięte – wiceminister nauki tłumaczyła tę decyzję brakiem realnych perspektyw na wdrożenie. 

/PAP/PM