Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Wyciek danych ze spółki Gazpromu. Ponad 720 GB plików

Autor. Gazprom/Flickr/CC BY 2.0 / DDoSecrets/ddosecrets.com / Modyfikacje: CyberDefence24.pl

W sieci pojawiła się baza danych (ponad 720 GB) na temat spółki joint venture rosyjskiego giganta Gazpromu i niemieckiego koncernu Linde. Za akcją mają stać Anonymous.

Reklama

DDoSecrets opublikowało w swoim serwisie bazę danych o wielkości 728 GB, rzekomo pochodzących z Gazprom Linde Engineering. Wśród nich znalazło się 786 tys. e-maili.

Reklama

Przedsiębiorstwo to spółka joint venture rosyjskiego Gazpromu i niemieckiego Linde (globalnej firmy chemicznej). Specjalizuje się w projektowaniu infrastruktury przetwarzania gazu i petrochemii oraz rafinerii.

Czytaj też

Klientami Gazprom Linde Engineering są m.in. inne spółki Gazpromu (np. Gazprom Invest, Gazprom Neft), Novatek, Tatneft, China National Chemical Engineering, Sojitz i RusChemAlliance.

Reklama

Baza danych miała zostać pozyskana i przekazana przez Anonymous, którzy oficjalnie wypowiedzieli cyberwojnę Putinowi po inwazji na Ukrainę.

Tym samym od początku wojny DDoSecrets opublikowało ponad 4,4 mln rosyjskich e-maili i dokumentów, w tym ponad 2 mln pochodzących od rządu i ponad 1,3 mln z sektora naftowo-gazowego.

Wcześniej...

Przypomnijmy, że w środę wieczorem ujawniona została baza danych (440 GB) na temat rosyjskiej firmy Technotec. Emma Best, współzałożycielka DDoSecrets, poinformowała, że zawiera ona 495 tys. e-maili przedsiębiorstwa.

Czytaj też

Wcześniej informowaliśmy o ujawnieniu w DDoSecrets bazy danych wielkości 221 GB na temat rosyjskiego Departamentu Edukacji okręgu miejskiego Strieżewoj (Strezhevoy). Chodzi o 250 tys. e-maili pochodzących z tej instytucji.

Czytaj też

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama

Komentarze