Cyberbezpieczeństwo
„Tajne oferty” za 9 zł. Oszustwa na Facebooku

Autor. Shutterstock / screen CyberDefence24
Facebookowi oszuści ponownie dali o sobie znać. Na portalu społecznościowym zarządzanym przez Metę pojawiły się reklamy promujące towary po „atrakcyjnej” cenie 9 zł. Co ciekawe, posty używane do promowania rzekomych ofert mogą być dodane na kilka tygodni przed rozpoczęciem danej kampanii.
Promowane posty dodawane przez oszustów od kilku lat są zmorą Facebooka. Cyberprzestępcy wykorzystują mechanizmy udostępnione przez Metę, aby zdobywać dane osób nabierających się na oferty inwestycji, absurdalne przeceny w sklepach czy szokujące informacje o celebrytach.
Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, ten ostatni przypadek doprowadził do reakcji Rafała Brzoski, który wytoczył proces właścicielowi Facebooka właśnie w tej sprawie. Meta, która otrzymała nakaz usuwania oszukańczych treści wykorzystujących wizerunek szefa InPostu oraz Omeny Mensaah, nieskutecznie odwoływała się od decyzji ze względu na „brak zasobów do moderacji”.
30 sekund do absurdalnej obniżki
Problem oszustw na portalu ponownie dał o sobie znać w ostatnich tygodniach. Cyberprzestępcy postanowili wykorzystać stary schemat z produktami za 9 zł (są również warianty z groszami). Tym razem jednak ma chodzić np. o „tajną ofertę” lub „wewnętrzną wskazówkę” sieci handlowej, o których nikt rzekomo ma nie wiedzieć.
W zidentyfikowanych przez nas przypadkach oszuści wykorzystali rozpoznawalność firm Decathlon oraz Media Markt. W pierwszym przypadku chodzi o plecaki North Face, zaś w drugim - o zegarki Apple Watch. Rzekomo wystarczy do tego wypełnienie ankiety „maksymalnie w 30 sekund”, zaś całość „uwiarygadniają” opinie od zachwyconych klientów.
W rzeczywistości jednak nie otrzymuje się towaru, tylko naraża na ryzyko swoje dane. Same posty są dodawane przez konta z polskimi imionami i nazwiskami, ale komentarze zamieszczają już profile zawierające dane osób z zagranicy. Mimo to, opinie są pisane perfekcyjnym językiem polskim.
Dostawcy usług reagują
Niewykluczone, że w prowadzonej przez oszustów kampanii mogą się jeszcze pojawiać kolejne treści. Jej początki sięgają co najmniej grudnia zeszłego roku – w jednym ze znalezionych przez nas scammerskich postów sprzed dwóch miesięcy, nowe komentarze pojawiały się zarówno w styczniu, jak i na początku lutego br.
Jednakże w odróżnieniu od Mety - która ma walczyć z takimi praktykami - inne podmioty działają bardzo sprawnie. Link prowadzący do rzekomej ankiety z nowszego postu został zablokowany przez portal skracający linki. W przypadku starszego linku, wejście z telefonu kończy się interwencją systemów należących do operatora (sama strona jest z kolei pusta).
Bez względu na to, czy posty i komentarze są stare lub nowe, najważniejsze, aby zachować czujność. Możliwość zakupienia produktu po niższej cenie często wydaje się atrakcyjna. Warto jednak zwrócić uwagę na to, czy nie jest to przecena absurdalna, sprowadzająca cenę towaru do równowartości kilku sztuk pieczywa lub porcji wędlin.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?
Materiał sponsorowany