Reklama

Skanowanie czatów. Signal ostrzega UE

Prezes komunikatora Signal ostrzega, że poparcie przez Niemcy inicjatywy Chat Control może skończyć się katastrofą dla prywatności w UE. Sama aplikacja nie wyklucza wyjścia z rynku Wspólnoty.
Prezes komunikatora Signal ostrzega, że poparcie przez Niemcy inicjatywy Chat Control może skończyć się katastrofą dla prywatności w UE. Sama aplikacja nie wyklucza wyjścia z rynku Wspólnoty.
Autor. Adem AY/Unsplash

Jeżeli otrzymalibyśmy wybór włączenia narzędzi nadzoru lub opuszczenia rynku, wybralibyśmy drugą opcję – stwierdziła szefowa Signal Foundation Meredith Whittaker. W opublikowanym przez komunikator stanowisku zawarto zdecydowane ostrzeżenie dotyczące inicjatywy Chat Control i podejścia niemieckiego rządu. „Wciąż jest czas, aby to zatrzymać” - zaznaczono.

Od kilku miesięcy w sieci trwa akcja Stop Chat Control, mająca na celu zwrócenie uwagi społeczeństw państw członkowskich Unii Europejskiej na inicjatywę umożliwiającą skanowanie wiadomości w komunikatorach na terenie Wspólnoty. Forsowany przez duńską prezydencję w Radzie UE pomysł, mający na celu ochronę dzieci, wzbudza niepokój pod kątem prywatności użytkowników; do akcji dołączyło się wiele organizacji walczących o prywatność.

W gronie państw przeciwnych inicjatywie znalazła się również Polska. W opublikowanym w połowie września stanowisku, Ministerstwo Cyfryzacji zaznaczyło, że nie zgadza się z propozycją i opowiada się za rozwiązaniami mającymi chronić dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym, ale jednocześnie zgodnymi z prawami użytkowników do prywatności i bezpieczeństwa w sieci.

Reklama

Berlin się waha. Szefowa Signala apeluje

Jedną z najważniejszych opinii w sprawie Chat Control w głosowaniu w Parlamencie Europejskim 14 października br. wyrażą Niemcy. Jednak, jak wynika z informacji pojawiających się w mediach, dotychczasowe stanowisko rządu w Berlinie sprzeciwiające się propozycji uległo zmianie.

Niejako w odpowiedzi na doniesienia, specjalny komunikat dotyczący sytuacji opublikowała prezes Signal Foundation, Meredith Whittaker. Płynie z niego proste przesłanie: zmiana opinii Niemiec do co Chat Control może doprowadzić do końca prawa do prywatności w Europie.

Niemcy od dawna przodują w zakresie prywatności, czerpiąc z własnej historii strasznych szkód wynikających z masowej inwigilacji, stanowczo broniąc tego prawa w całej Europie. Kapitulacja w obecnej sytuacji, w czasach wielkiej niepewności geopolitycznej, kiedy cyberbezpieczeństwo naszej podstawowej infrastruktury ma większe znaczenie niż kiedykolwiek, byłaby niezrozumiałą strategiczną pomyłką i fundamentalną zdradą europejskiego zobowiązania do wyciągania wniosków z historii.
Meredith Whittaker, prezes Signal Foundation

Czytaj też

Reklama

Signal: albo prywatność albo wychodzimy z unijnego rynku

W dokumencie przypomniano, dlaczego propozycja Chat Control jest szkodliwa. Przede wszystkim, skanowanie każdej wiadomości neguje istotę szyfrowania end-to-end, niezależnie od tego, czy odbywa się to przed czy po zakodowaniu wiadomości. Z kolei grupy opłacane przez państwa mogą skorzystać z zainstalowanego w komunikatorze backdoora skanującego.

„Zagrożenie jest tak poważne, że nawet agencje wywiadowcze wskazują: to byłoby katastrofa dla bezpieczeństwa narodowego. Ta propozycja to w praktyce masowa inwigilacja na zasadzie free-for-all” – podkreśliła Whittaker w piśmie.

Zwrócono również uwagę, że pomysł zagraża samemu Signalowi, który opiera się na zasadzie „albo szyfrowanie działa dla wszystkich albo dla nikogo”. Szefowa komunikatora twardo oświadczyła, że nie będą ingerować w zabezpieczenia w celu umożliwienia skanowania. Signal jest zatem gotowy opuścić rynek Unii Europejskiej, jeżeli Chat Control wejdzie w życie.

Gdybyśmy mieli wybór między wbudowaniem mechanizmu nadzoru w Signal a opuszczeniem rynku, wybralibyśmy drugą opcję. Nie jest to decyzja, którą podjęlibyśmy pochopnie i mamy wielką nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli jej podejmować. Gdyby jednak narzucono nam kontrolę czatu, prawdopodobnie tak właśnie by się stało.
Meredith Whittaker, prezes Signal Foundation

Czytaj też

Reklama

Decydujący krok należy do Niemiec

Whittaker zaznaczyła jednocześnie, że wciąż jest szansa na odwrócenie sytuacji i powstrzymanie niebezpieczeństwa. Wszystko zależy jednak od utrzymania przez Niemcy stanowiska sprzeciwiającego się kontroli czatów.

„Wzywamy Niemcy do rozsądku i trzymania się swoich zasad. Nie możemy pozwolić, aby historia się powtórzyła, tym razem z większymi bazami danych i znacznie bardziej wrażliwymi danymi” – zaapelowała szefowa Signala.

Czytaj też

Reklama
CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama