Jak słońce może „zhakować” samolot?
Autor. Freepik.com. Licencja: https://www.freepik.com/legal/terms-of-use, https://support.freepik.com/s/article/Attribution-How-when-and-where
Grudniowa edycja Hackbreakers obfitowała w wiele ciekawych prelekcji dotyczących bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej. Dowiedzieliśmy się, jak słońce może „zhakować” samolot oraz jakie poważne zagrożenia dotykają branżę lotniczą. Nie mogło się obejść bez kwestii udaremniania zamachów terrorystycznych oraz roli kultury bezpieczeństwa, dotyczącej każdego z nas. Jak zagrożenia na ziemi oddziałują na osoby w powietrzu?
Cyberbezpieczeństwo to ważny element dzisiejszego ruchu lotniczego. Niedawno słyszeliśmy o ataku ransomware na Collins Aerospace, który uniemożliwił przeprowadzenie automatycznej odprawy pasażerów i ich bagaży. Spowodowało to liczne opóźnienia na kilku europejskich lotniskach.
W lipcu informowaliśmy o ataku białoruskich cyberpartyzantów na serwery rosyjskiego Aerofłotu. Wówczas miało dojść m.in. do usunięcia danych na 7 tys. serwerów.
„Przez wiele miesięcy byliśmy obecni w sieci korporacyjnej przewoźnika, stopniowo rozszerzając dostęp” – stwierdzili wówczas cyberpartyzanci, załączając liczne dowody swoich tez, m.in. zrzuty ekranu z kontrolera domeny Active Directory.
Czytaj też
Jak nie porywać samolotów?
Jedna z prelekcji dotyczyła omówienia przypadku próby przeprowadzenia zamachu terrorystycznego na pokładzie samolotu. Prelegent opisał m.in. zadania tzw. „sky marshal”, czyli osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo statków powietrznych.
„Scenariusz ćwiczenia zakładał, że w trakcie lotu dochodzi do próby przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym przez zorganizowaną grupę terrorystów. Rola Sky Marshals, którzy wcielili się w role zwykłych podróżnych, polegała na skutecznym obezwładnieniu napastników i bezpiecznym sprowadzeniu samolotu na ziemię” – czytamy w artykule Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej z 2015 roku, co pokazuje ich znaczenie w praktyce.
Prelegent jasno podkreślił, że do przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym nie możemy skupić się tylko i wyłączenie na analizie – musimy przejść do konkretnych działań. „Nie możemy zaobserwować się na śmierć” – stwierdził ekspert.
Cyberzagrożenia w przestworzach
Bardzo ważną prelekcję wygłosiła jedna z osób związanych z Lotniczą Akademią Wojskową w Dęblinie. Prelegentka jasno podkreśliła rolę człowieka w cyberbezpieczeństwie jako jednego z głównych „źródeł podatności”.
Przytoczyła również ważne statystyki związane z cyberzagrożeniami w lotnictwie. W 2023 procentowy udział najpoważniejszych zagrożeń w sektorze lotniczym wyglądał następująco:
- dane (kradzież, wyciek itd.) – 45%;
- ransomware – 36%;
- złośliwe oprogramowanie – 23%.
Ważnym aspektem było również praktyczne wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesach związanych z lotnictwem. Wskazano, że może znaleźć zastosowanie m.in. do:
- analizy ekonomicznego i ekologicznego spalania paliwa;
- określenia stopnia zużycia kompozytów;
- planowania trasy.
Kolejnym elementem prelekcji było podkreślenie świadomości bezpieczeństwa, w tym przypadku głównie rozumianego jako „safety”, a nie „security” – różnicę opisywaliśmy na naszym portalu. Prelegenta podkreśliła rolę dostrzegania zagrożeń na przykładzie dronów, które – jak dobrze wiemy – przestały być „tylko zabawkami”, lecz w zastosowaniach cywilnych mogą służyć np. do obserwacji obiektów. Podobna sytuacja dotyczy laserów – niedawno słyszeliśmy o przypadku w Nowym Targu, gdzie dziewięciolatek oślepiał pilotów.
Prelegentka apelowała o zgłaszanie wszelkich incydentów w lotnictwie do odpowiednich organów, takich jak UTK czy PAŻP, aby unikać podobnych sytuacji w przyszłości.
Czytaj też
Jak słońce „zhackowało” samolot
Jeden z prelegentów poruszył temat niedawnego uziemienia ponad 6 tys. samolotów Airbusa. Zgodnie z BBC, konieczne było przeprowadzenie aktualizacji oprogramowania na skutek… intensywnego oddziaływania słonecznego.
„Promienie te są zbudowane z drobnych cząstek subatomowych, poruszających się z prędkością bliską prędkości światła. Gdy uderzają w układ pamięci komputera, mogą nieumyślnie odwrócić wartość pojedynczego bitu z 1 na 0 — i odwrotnie. Nazywa się to »bit-flipe« (przestawieniem bitu). W świecie komputerów to kosmiczne akty boskiej interwencji” – przekazał portal Futurism.
Incydent jest bardzo ciekawy pod kątem tego, że czynniki naturalne mogą bezpośrednio oddziaływać na systemy.
Bezpieczeństwo
Warto również pamiętać o tym, że cyberbezpieczeństwo to zarówno czynnik ludzki i techniczny. Należy pamiętać o tym, że w przypadku branż związanych z przewozem, liczy się zarówno „safety” oraz „security” – zagrożenia mogą występować w świecie fizycznym i cyberprzestrzeni, zaś incydenty mogą być bardzo poważne.
Pamiętajmy o „zasadzie 4U” (uważaj, uciekaj, ukryj się, udaremnij atak) oraz zgłaszaniu niepokojących zdarzeń do odpowiednich służb.
Czytaj też
Osoby, które chcą się z nami anonimowo skontaktować, zapraszamy do formularza w zakładce „Kontakt” (u dołu strony). Przypominamy, że na bazie art. 5 oraz art. 15 Prawa Prasowego, każdy może udzielać informacji bez podawania swojej tożsamości.



Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?