Reklama

Biznes i Finanse

Ukraina: Xiaomi na liście sponsorów wojny. Koncern reaguje [AKTUALIZACJA]

Xiaomi Redmi Note 6 Pro
Xiaomi Redmi Note 6 Pro
Autor. GEEK KAZU/Flickr/CC BY 2.0

Xiaomi zostało uznane przez Ukrainę za sponsora wojny. Wskazano, że chiński koncern kontynuuje swoją działalność w Rosji i płaci tam podatki, które stanowią źródło finansowania wojsk Putina. 

Reklama

Ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NACP) dodała na listę międzynarodowych sponsorów wojny koncern Xiaomi. Decyzję podjęto ze względu na fakt, że firma nadal jest obecna na rosyjskim rynku i prowadzi tam działalność z sukcesami – wynika z komunikatu  ukraińskiego rządu.

Reklama
Reklama

Chiński producent to lider sprzedaży smartfonów w kraju Putina. Od 2018 r. znajduje się na szczycie pod względem handlu telefonami, dzięki m.in. rozbudowanej sieci tradycyjnych i internetowych sklepów. „W latach 2017-2018 firma aktywnie budowała sieć oficjalnych, autoryzowanych sklepów Mi Store w całej Rosji" – wskazuje NACP. Jak dodaje, wtedy Xiaomi stało się największym sprzedawcą smartfonów online w tym kraju. 

    Pomnożone przychody i podatki w Rosji

    W 2022 r. przedsiębiorstwo zintensyfikowało dostawy o 39 proc. w III kwartale w porównaniu do poprzedniego. Efekt? Podwojenie udziału: 42 proc. (Xiaomi i podległa spółka POCO) na rosyjskim rynku smartfonów. 

    Reklama

    Zgodnie z oficjalnymi danymi, w 2021 r. działalność w Rosji pozwoliła wygenerować Xiaomi przychody w wysokości 202 mln dol. (ok. 106 proc. więcej niż rok wcześniej). Koncern płaci tam podatki, a to oznacza, że środki te trafiają m.in. na wojsko Putina i jego utrzymanie, co pozwala Putinowi kontynuować operacje przeciwko Ukrainie.

    Po inwazji chiński producent oficjalnie nie ogłosił wyjścia z rynku agresora – przypomina NACP. Teraz firma otwiera rekrutację pracowników do rosyjskich biur i uruchomiła sprzedaż swoich flagowych urządzeń.  

    Reklama
      Reklama

      Reakcja Xiaomi

      Reklama

      Xiaomi zareagowało na decyzję Kijowa. Władze koncernu sprzeciwiają się twierdzeniom ukraińskiej agencji. Chińska firma podkreśla, że jest obecna w ponad 100 krajach i przestrzega prawa wszędzie tam, gdzie prowadzi działalność – cytuje przedstawicieli przedsiębiorstwa CGTN.

      AKTUALIZACJA (15:04)

      W oświadczeniu przesłanym naszej rekacji firma podkreśla, że jest przedsiębiorstwem z branży elektroniki, które oferuje produkty "wyłącznie do użytku cywilnego i komercyjnego". "Wierzymy, że każdy konsument na świecie ma prawo do dostępu do narzędzi komunikacyjnych i informacji w Internecie" - tłumaczy Xiaomi.

      Reklama

      Równocześnie - raz jeszcze - firma wyraziła sprzeciw wobec oskrażenia ze strony NACP, że jest "międzynarodowym sponsorem wojny".

      "Nie wspieramy żadnych działań wojennych. W pełni popieramy pokój na świecie. Naszą misją jest umożliwienie każdej osobie podwyższania komfortu swojego życia dzięki technologii" - podkreśla Xiaomi w przesłanym naszej redkacji oświadczeniu.

      Reklama
        Reklama

        Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

        Reklama
        Reklama

        Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?

        Materiał sponsorowany

        Komentarze

          Reklama