Reklama

Biznes i Finanse

Testerzy sztucznej inteligencji zwolnieni. Etyczny rozwój AI schodzi na dalszy plan?

Autor. Fot. Deepak Pal/Flickr

Część pracowników testujących nowego chatbota Google została zwolniona. Jeden z powodów? Zgłoszenie obaw dotyczących rozwoju sztucznej inteligencji.

Reklama

Do pożegnania z pracownikami kontraktowymi zajmującymi się szkoleniem i testowaniem nowego narzędzia AI Google'a doszło w środę, 14 czerwca.

Reklama

Jak relacjonuje „Washington Post", na decyzję władz firmy Appen (wykonującej zlecenia na rzecz Google'a) wpłynęły komentarze części pracowników krytycznie odnoszących się do postępowania pracodawcy.

Wśród uwag – oprócz wysokości wynagrodzenia – znalazły się też te dotyczące prac nad rozwijaniem sztucznej inteligencji w Google'u. Według byłych już pracowników, terminy narzucone przez władze firmy uniemożliwiały im skuteczną pracę nad bezpiecznym testowaniem narzędzi AI.

Reklama

„Pracownicy, którzy oceniają chatboty, często nie mają wystarczająco dużo czasu na ocenę dłuższych odpowiedzi" – oceniał jeden z pracowników w liście do senatorów zajmujących się w Kongresie zagrożeniami związanymi ze sztuczną inteligencją.

Czytaj też

Zabójczy pośpiech

Opisana sytuacja to kolejna pochodna ogromnego pośpiechu, który w branży technologicznej wywołało pojawienie się ChatuGPT. Tempo narzucane przez największe BigTechy jest na tyle duże, że coraz częściej w przestrzeni publicznej pojawiają się obawy, mówiące o tym, że nieunormowany rozwój AI może doprowadzić do wielu bolesnych konsekwencji dla ludzkości.

Stąd też pomysły stworzenia odpowiednich ram dla sztucznej inteligencji, o których mówił chociażby Sam Altman podczas swojego majowo-czerwcowego touru. Potrzebę wdrożenia regulacji miała też Unia Europejska, która w środę 14 czerwca ostatecznie zadecydowała o takim rozwiązaniu.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze