Zdaniem Brada Smitha, szefa Microsoftu, firma „wzięła sobie do serca” obawy brytyjskiego Urzędu ds. Konkurencji i Rynków w kontekście ew. przejęcia Activision Blizzard. Wiemy, do kiedy transakcja może zostać sfinalizowana.
Od kilku miesięcy na łamach CyberDefence24 informujemy o krokach czynionych przez Microsoft w celu zakupu firmy Activision Blizzard. Na drodze do zakończenia całej transakcji stoi już tylko brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków, który zablokował fuzję w kwietniu tego roku.
Powodem odrzucenia oferty wartej prawie 70 miliardów dolarów były obawy urzędu o rynek gier w tzw. chmurze. W odpowiedzi na decyzję Brytyjczyków, Microsoft postanowił złożyć nową, poprawioną o uwagi CMA (Competition and Markets Authority) ofertę. W lipcu brytyjski organ regulacyjny wznowił dochodzenie. Co ulega zmianie?
Nowe warunki
Urząd ds. Konkurencji i Rynków, oświadczył, że w ramach nowej umowy Microsoft nie nabędzie praw do chmury dla istniejących gier Activision na komputery PC i konsole, ani nowych gier wydawanych przez Activision przez następne 15 lat. Prawa te Microsoft przenosi na francuskiego wydawcę gier, Ubisoft. Więcej na ten temat pisaliśmy też w tym tekście.
Czytaj też
Na finalizację jeszcze poczekamy
Kiedy możemy spodziewać się zakończenia całej sagi? Jak czytamy na stronie CNBC, ostateczna decyzja powinna zostać podjęta przed 18 października br.
„Myślę, że w świecie technologii, niezależnie od tego, czy mówimy o oprogramowaniu, sprzęcie czy farmaceutykach, są chwile, kiedy firmy mogą połączyć siły, aby przyspieszyć innowacje i stworzyć lepsze produkty. Może w tym czasie zaistnieć potrzeba podjęcia kroków w celu rozwiązania problemów regulacyjnych" – tłumaczył powody ciągnącego się procesu Brad Smith.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].