Reklama

Biznes i Finanse

Altman już nie będzie dyrektorem generalnym OpenAI. Idzie do Microsoftu

Autor. Tech Crunch / Flickr

Samuel Altman nie będzie już dyrektorem generalnym OpenAI. Zarząd spółki nie zgodził się na warunki jego powrotu. Zamiast tego, Altman przejdzie do Microsoftu - o czym poinformował dyrektor generalny tego koncernu, Satya Nadella.

Reklama

O odejściu Altmana z OpenAI informowaliśmy na łamach CyberDefence24.pl tutaj. Do nieoczekiwanego zwrotu akcji doszło w piątek, kiedy dowiedzieliśmy się, że „zarząd nie ma już zaufania do jego zdolności do dalszego kierowania OpenAI”, jak podała firma w swoim oświadczeniu.

Reklama

W ciągu weekendu wiele spekulowano o możliwym powrocie Altmana na poprzednie stanowisko - miało to być negocjowane z zarządem, a optował za tym m.in. główny inwestor OpenAI - koncern Microsoft. Altman jednak nie wróci na stanowisko dyrektora generalnego - a przejdzie do Microsoftu, o czym informuje czeska telewizja publiczna, powołując się na słowa prezesa Microsoftu - Satyi Nadelli.

Na profilu prezesa Microsoftu w serwisie X (Twitter) można przeczytać, że do firmy dołączy również Greg Brockman, w towarzystwie innych osób, które zdecydowały się odejść z OpenAI:

Reklama

Szok i niedowierzanie

Na stanowisku prezesa OpenAI tymczasowo zastąpi go były prezes Twitcha - Emmet Shear. Według dziennika „Wall Street Journal”, Altman miał być zszokowany tą decyzją, bo rzekomo był pewien, iż zarząd zgodzi się na przyjęcie jego warunków i ponowne objęcie przez niego stanowiska szefa spółki, która stworzyła m.in. słynny ChatGPT.

Według nowojorskiego dziennika, w związku z odejściem Altmana pozostaje wiele pytań o OpenAI, na które obecnie nie mamy odpowiedzi. To Altman doprowadził do tego, że spółka znalazła się na pierwszych stronach gazet i szybko awansowała do tytułu jednego z najwyżej wycenianych startupów w historii branży technologicznej. „WSJ” pisze też, że to właśnie on był kluczową postacią w relacjach z Microsoftem, dzięki któremu możliwy jest rozwój firmy pod kątem finansowym - prowadzona przez nią działalność nie przynosi zysków, za to generuje ogromne koszty, a Microsoft zainwestował w nią - o czym już wiemy - co najmniej 10 mld dolarów.

Microsoft jest również firmą, która w dużej mierze uzależniła się od technologii tworzonych przez OpenAI - produkty internetowe koncernu takie jak wyszukiwarka Bing czy przeglądarka Edge wyposażone są w funkcje sztucznej inteligencji oparte o rozwiązania właśnie tego startupu.

Współpraca z OpenAI pozwoliła firmie z Redmond jako pierwszej zaoferować użytkownikom tego rodzaju produkty, w odróżnieniu od odwiecznego rywala spółki - koncernu Google, który swojego Barda zaprezentował znacznie później i jest on znacznie mniej dopracowany technicznie. Ostatecznie, Microsoft to największy inwestor OpenAI - jak podkreśla dziennik, koncern ma 49 proc. udziałów w startupie.

Altman będzie miał własną firmę?

Oprócz informacji podawanych przez czeską telewizję publiczną, w mediach pojawiły się spekulacje, że Altman założy własną firmę. Miał tak - według „WSJ” - powiedzieć swoim sprzymierzeńcom, którzy bronili go przed zarządem OpenAI i lobbowali za jego powrotem. Wśród nich znalazła się m.in. Mira Murati, która została powołana na stanowisko szefowej spółki (po tym, jak ogłoszono odejście Altmana w piątek). O tym, kim jest Murati, można dowiedzieć się więcej z tekstu na naszych łamach, który znajdziecie tutaj - wraz z wyrażanym przez nią stanowiskiem wyrażającym wsparcie dla regulacji sztucznej inteligencji.

Ilja Sutskever, który stoi za zwolnieniem Altmana i także jest jednym ze współtwórców OpenAI, poinformował pracowników firmy w niedziielę wieczorem, że nowym szefem zostanie były prezes Twitcha - Emmet Shear. Spowodowało to deklaracje o odejściu niektórych osób pracujących w OpenAI, niezadowolonych z takiego obrotu spraw.

„WSJ” wskazuje, że Sutskever był skonfliktowany z Altmanem wokół spraw takich, jak bezpieczeństwo sztucznej inteligencji rozwijanej przez firmę, a konflikt ten w ostatnich tygodniach przybierał na sile. Warto również odnotować, że jednym z warunków, które Altman stawiał jako konieczne do spełnienia dla swojego powrotu na stanowisko prezesa, była restrukturyzacja zarządu firmy - aktualnie posiadającego, jak widać - dużą władzę. Po zmianach zarząd nie byłby w stanie już kontrolować ruchów prezesa, ani tym bardziej go zwolnić.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama