Reklama

Social media

„Black Trump”. Twitter usuwa konta fałszywych zwolenników amerykańskiego prezydenta

fot. Johnny Silvercloud / Flickr / CC BY-SA 2.0
fot. Johnny Silvercloud / Flickr / CC BY-SA 2.0

“YES IM BLACK AND IM VOTING FOR TRUMP!!!”. Zaledwie sześć dni aktywności i osiem tweetów wystarczyło, aby zdobyć 24 000 obserwujących, a następnie zniknąć na skutek interwencji Twittera.

Najpopularniejszy tweet wypuszczony z konta fałszywego czarnoskórego policjanta został polubiony przez 75 000 użytkowników platformy. Przykład tego konta pokazuje, jak w zaledwie kilka dni można skutecznie rozpromować nieautentyczne treści i zdobyć wielu zwolenników zanim platforma zdąży zareagować. Konto założone zostało w 2017 roku, jednak dopiero kilka dni temu wypuściło pierwszego tweeta.

Sieci ponad 20 kont, które generowały podobne treści przyjrzał się bliżej The Washington Post. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Darrena Linvilla - badacza mediów społecznościowych z Clemson University łącznie konta te wygenerowały 265 000 retweetów. Wykorzystywały one zdjęcia czarnoskórych mężczyzn i podawały się za weteranów, policjantów, hutników, biznesmenów i zagorzałych chrześcijan.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Linvilla, konta te mają zagraniczne pochodzenie. Jednocześnie badacz wskazuje na ślady cyrylicy, co może sugerować rosyjskie pochodzenie. Jedno z tych kont wcześniej promowało usługi towarzyskie w Turcji.  

Jak wskazują amerykańskie media działania te mogą zostać połączone z próbą złagodzenia wizerunku prezydenta Trumpa. Już podczas ostatniej konwencji republikańskiej, szczególne miejsca przeznaczono dla Afroamerykanów - był to zabieg mający na celu podważenie jego wizerunku rasisty. 

Twitter stale podejmuje działania na rzecz wykrywania i blokowania kont, które wykorzystywane są do prowadzenia działań informacyjnych w sieci. W zeszłym tygodniu platforma poinformowała o wykryciu i zamknięciu pięciu sieci kont, które wykorzystywane były do prowadzenia działań informacyjnych na zlecenie podmiotów państwowych. Platforma zidentyfikowała te podmioty i przypisała Iranowi, Arabii Saudyjskiej, Kubie, Tajlandii oraz Rosji. Łącznie trwale zawieszono 1594 konta.

Działania informacyjne prowadzone są zarówno w celu podsycania negatywnych emocji i wpływania na nastroje społeczne jak miało to miejsce w ramach protestów po śmierci George Floyda, a także do wpływania na opinie przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Jak informowaliśmy na początku października Twitter usunął 130 kont, które "wydawały się" pochodzić z Iranu. Konta te próbowały zakłócić publiczną dyskusję podczas pierwszej debaty prezydenckiej USA w 2020 r. Zostały one zidentyfikowane i usunięte na podstawie informacji dostarczonych przez FBI.

image
Oferta sklepu Defence24.pl

 

Reklama
Reklama

Komentarze