Polityka i prawo
Bezpieczeństwo G20 w rękach Izraela
Izraelscy specjaliści będą odpowiedzialni za cyberbezpieczeństwo podczas spotkania przedstawicieli państw należących do grupy G20 w Buenos Aires. Obrady mają się odbyć 30 listopada.
Ministerstwo Obrony Argentyny podpisało w zeszłym roku umowę o wartości ponad 5 milionów dolarów z izraelskim resortem obrony. Przedmiotem porozumienia były świadczenia w zakresie usług na rzecz cyberobrony i cyberbezpieczeństwa podczas forum G20. Zapisy dotyczył w szczególności zespołów CERT, które mają zostać powołane w tym konkretnym celu.
21 września oba państwa podpisały umowę wdrożeniową dla projektu. Program cyberbezpieczeństwa obejmuje przede wszystkim zdolności do powstrzymywania dronów oraz zbierania, a następnie analizowania informacji pochodzących z mediów społecznościowych. To wszystko ma przyczynić się do podniesienia ogólnego poziomu bezpieczeństwa prowadzonych obrad.
Podjęta inicjatywa wydaje się być słuszna ze względu na odkrycie siatki Hezbollahu w Argentynie. W piątek policja federalna zatrzymała dwie osoby podejrzane o związek z libańskim ugrupowaniem terrorystycznym. Podczas śledztwa odkryto arsenał broni, w tym karabin, strzelbę oraz kilka pistoletów. Obecnie jest prowadzone dochodzenie, które ma wykazać, czy w Buenos Aires istnieją inne komórki terrorystyczne, powiązane z Hezbollahem.
Nad bezpieczeństwem obrad w sumie będzie czuwać grupa 25 tysięcy agentów, oficerów wojskowych oraz policjantów, w tym argentyńska Federalna Agencja Wywiadowcza (AFI) oraz izraelscy specjaliści w zakresie cyberbezpieczeństwa i cyberobrony.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany