Ukraińskie wojsko ma wykorzystywać Starlinki m.in. do łączenia dronów z artylerią, aby w ten sposób skuteczniej wykrywać i likwidować rosyjskie jednostki. Choć Elon Musk podchodzi do tego krytycznie, technologia SpaceX wzbudza coraz większe zainteresowanie sił zbrojnych.
Tuż po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wicepremier tego kraju Mychajło Fedorow zwrócił się do Elona Muska z prośbą o przekazanie Starlinków, które pomogłyby całemu państwu w funkcjonowaniu w wojennej rzeczywistości.
Właściciel SpaceX nie zwlekał z odpowiedzią i wkrótce po tym wysłał za naszą wschodnią granicę pierwsze terminalne. Z czasem w Ukrainie pojawiało się coraz więcej Starlinków, dzięki m.in. zaangażowaniu Polski.
Czytaj też
Starlinki na wojnie
Rozwiązania koncernu Elona Muska służą nie tylko społeczeństwu (np. utrzymywanie kontaktu z bliskimi), ale także wojsku. Dzięki technologii SpaceX, ukraińska armia posiada łączność, która odgrywa kluczową rolę w warunkach wojennych. Jednak to nie wszystko.
Jak podaje serwis C4isrnet, ukraińscy piloci dronów wykorzystują Starlinki w trakcie misji w celu połączenia zespołu bezzałogowych statków powietrznych (UAV) z artylerią, aby w ten sposób skuteczniej wykrywać i likwidować siły wroga.
Co więcej, ujawniono, że armia Zełenskiego planuje stworzyć specjalną jednostkę, która składałaby się z interoperacyjnych dronów i byłaby wyposażona w technologię SpaceX.
Rosja oficjalnie ostrzegła na arenie międzynarodowej, że rozwiązania koncernu Elona Muska są już teraz używane do m.in. naprowadzania dronów i zmiany trajektorii pocisków artyleryjskich. Stanowisko Kremla w tej sprawie przedstawił pod koniec stycznia br. Konstantin Worontosow, szef rosyjskiej delegacji do otwartej grupy roboczej ONZ ds. redukcji zagrożeń kosmicznych.
Czytaj też
SpaceX o użyciu Starlinków
Wykorzystywanie technologii SpaceX do celów militarnych nie budzi entuzjazmu wśród kierownictwa firmy.
Jak informowaliśmy, Gwynne Shotwell (dyrektor operacyjna SpaceX) zaznaczyła w trakcie 25. edycji konferencji FAA, że ukraińskie wojsko wykorzystuje Starlinki jako jeden z rodzajów uzbrojenia w wojnie z Rosją, co nie było ustalone w żaden sposób z koncernem.
„Byliśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy zapewnić Ukrainie łączność i pomóc w walce o wolność. Jednak nigdy nasza technologia nie miała zostać uzbrojona” – podkreśliła.
Sam Elon Musk zaznaczył na Twitterze, że technologia jego firmy stała się podstawą łączności w Ukrainie, jednak SpaceX nie zezwala na wykorzystywanie Starlinków do ataków dronów dalekiego zasięgu przez siły Zełenskiego.
SpaceX Starlink has become the connectivity backbone of Ukraine all the way up to the front lines. This is the damned if you do part.
— Elon Musk (@elonmusk) January 31, 2023
However, we are not allowing Starlink to be used for long-range drone strikes. This is the damned if you don’t part.
Zauważony potencjał
Czy Musk tego chce czy nie, wojna w Ukrainie pokazała potencjał, jaki pod względem militarnym posiada technologia SpaceX.
„Znaczenie Starlinków w wojnie w Ukrainie sprawia, że siły zbrojne na całym świecie rozważają i chcą w większym stopniu wykorzystać te oraz podobne rozwiązania" – mówi na łamach C4isrtnet profesor David T. Burbach z US Naval War College.
Zainteresowanie urządzeniami Muska rośnie i nie brakuje eksperymentów z ich udziałem. Serwis podaje przykład kanadyjskiej firmy RDARS, która w listopadzie ub.r. ogłosiła, że udało jej się skutecznie zintegrować Starlinki ze stacją naziemną Eagle Nest, która za pomocą technologii SpaceX była w stanie przesyłać dane do wojskowego drona Eagle Eye w locie.
Ponadto, można przytoczyć przykład ćwiczeń NATO w Portugalii, w trakcie których terminale były wykorzystane do połączenia sojuszniczych bezzałogowców, jednostek pływających i podwodnych maszyn.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
