Reklama

Armia i Służby

Izraelsko-amerykańskie manewry na Bliskim Wschodzie. „Jednoznaczny sygnał”

Izrael marynarka
Autor. www.idf.il

Wojska Izraela oraz Stanów Zjednoczonych zakończyły ćwiczenia prowadzone na wodach Zatoki Akaba. W ich trakcie wykorzystano najnowocześniejszy sprzęt, w tym bezzałogowce i sztuczną inteligencję. „Stany Zjednoczone wysyłają jednoznaczny sygnał o dalszej strategicznej aktywności w tej części świata” – ocenia na łamach CyberDefence24.pl dr Jacek Raubo, analityk Defence24. 

Reklama

W czwartek zakończyły się wspólne ćwiczenia Marynarki Wojennej Izraela oraz 5. Floty US Navy. Odbyły się w Zatoce Akaba (w pobliżu Ejlat) pod hasłem „Cyfrowa Tarcza”. Wzięło w nich udział kilkudziesięciu żołnierzy oraz oficerów obu państw – informują Siły Obronne Izraela (IDF). 

Reklama

W manewrach uczestniczyły jednostki załogowe izraelskiej marynarki, oddziały z 915. Floty oraz jednostki „Snapir”. Operowały obok bezzałogowców US Fifth Fleet's Task Force 59. 

Czytaj też

Bezzałogowce i sztuczna inteligencja

Głównym celem ćwiczenia jest wzmocnienie współpracy pomiędzy wojskami obu państw oraz budowanie wzajemnego zrozumienia w domenie morskiej. Równie istotny element stanowi tworzenie i rozwijanie zdolności wykorzystania sztucznej inteligencji jako części zestawu narzędzi operacyjnych. 

Reklama

Kontradmirał Daniel Hagari, Szef Operacji Morskich (N3) Izraela, podkreśla, że ćwiczenie „Cyfrowa Tarcza” jest przejawem chęci integracji zaawansowanej technologii, współpracy oraz sposobów prowadzenia operacji, aby stawić czoła wyzwaniom, których pokonanie wymaga kooperacji. 

„Współpraca między jednostkami załogowymi i bezzałogowymi stanowi szansę” – ocenia wojskowy, cytowany przez IDF. 

Czytaj też

Izrael jednym z liderów

Dr Jacek Raubo, analityk Defence24, na łamach CyberDefence24.pl wskazuje, że nie może dziwić fakt, iż w ramach współpracy Amerykanów z Izraelczykami testowane są rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji oraz platformach bezzałogowych. 

„Dziś, w obu przypadkach widać, że tego rodzaju kierunek będzie obecny w każdej z domen prowadzenia działań zbrojnych. Domena morska i morsko-powietrzna w żadnym razie nie odbiega od tego trendu” – podkreśla specjalista. 

Analityk zwraca uwagę, że Izrael jest jednym z liderów nie tylko w produkcji nowoczesnych rozwiązań AI dla wojska i służb, ale także posiada wiele możliwości, by je testować w realnych działaniach zbrojnych. 

„Powiedzmy szczerze, skala zastosowania takich rozwiązań musi być znacząca, bowiem Irańczycy próbowali przynajmniej jeden z nawodnych bezzałogowców, które operowały w regionie, ukraść. Na szczęście szybka reakcja sił amerykańskich uniemożliwiła to” – mówi nam dr Jacek Raubo. 

Czytaj też

Demonstracja możliwości

Tego typu ćwiczenia wpisują się w coroczny kalendarz współpracy międzynarodowej. Wystarczy przypomnieć inicjatywę z początku bieżącego roku, która została określona jako jedne z największych manewrów morskich w rejonie Bliskiego Wschodu. 

Jak przypomina dr Jacek Raubo, pod koniec stycznia w dowództwie 5 Floty US Navy w Bahrajnie miała miejsce uroczysta inauguracja Międzynarodowego Ćwiczenia Morskiego IMX 2022. 

Podobne manewry o charakterze szkoleniowym prowadzone są już od dekady (od 2012 r.). Chodzi o m.in. pokazanie możliwości sojuszniczych oraz chęci zademonstrowania swojej obecności w regionie. 

Czytaj też

Amerykanie dają sygnał

„Przeprowadzając szereg ćwiczeń wojskowych z partnerami regionalnymi na Bliskim Wschodzie, Stany Zjednoczone wysyłają jednoznaczny sygnał o dalszej strategicznej aktywności w tej części świata i woli wspierania swoich partnerów oraz sojuszników” – mówi na łamach naszego portalu dr Jacek Raubo. 

Izrael usa ćwiczenia
Ćwiczenia "Cyfrowa Tarcza". Zdjęcia udostępnione przez Siły Obronne Izraela.
Autor. www.idf.il

Jego zdaniem obecnie sygnał wysyłany jest przede wszystkim do Iranu. Z tego względu działanie Amerykanów musi zakładać pomysły na wzmocnienie chociażby kooperacji z państwami Rady Zatoki oraz Izraelem. 

„Należy zwrócić uwagę, że Izraelczycy wielokrotnie wykazywali wolę chociażby do grożenia atakami na szlaki żeglugowe, niezmiernie istotne dla transportu surowców energetycznych. Dlatego Amerykanie tak mocno wspierają wszelkie rozwiązania związane z interoperacyjnością marynarek wojennych, w tym właśnie izraelskiej” – tłumaczy ekspert.

Nie bez znaczenia jest tutaj także kwestia redukcji zasobów lądowych (zwłaszcza w Iraku). W jej efekcie regionalna siła USA de facto osadza się na aktywność Marynarki Wojennej oraz Straży Wybrzeża.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama