Technologie
Tajwan chce chronić kluczowe technologie. Jakie?
Tajwan chce chronić kluczowe technologie, które wliczają się do sektora obronności, a także branży półprzewodnikowej i kosmicznej. Łącznie na liście znajdują się 22 pozycje. W tle tej decyzji są coraz bardziej napięte stosunki z Chinami.
Tajwan chce chronić kluczowe technologie, które mają zasadnicze znaczenie dla sektorów m.in. takich jak branża kosmiczna, półprzewodnikowa i obronność. Łącznie na liście chronionych technologii znalazły się 22 pozycje, a w tle decyzji znajdują się coraz bardziej napięte stosunki z Chinami - informuje agencja Nikkei.
Selekcja dotyczy kluczowych gałęzi gospodarki i rozwoju, wśród których wyróżniono m.in. produkcję czipów mniejszych niż 14 nanometrów, bezpieczeństwo czipowe, ochronę kryptografii postkwantowej, cyberbezpieczeństwo i pakowanie czipów.
Czytaj też
Kraje demokratyczne
Tajwan chce zdaniem Nikkei podkreślić swoją przynależność do świata demokratycznego. Wynika to wprost ze słów dyrektora generalnego Narodowej Rady ds. Nauki i Technologii Tajwanu, Chena Kwo-Lianga, który powiedział, że w ramach listy technologii chronionych Tajwan chce „współpracować z innymi zaawansowanymi państwami, aby stworzyć sieć ochronną krajów demokratycznych dla nauki i technologii”.
Jego zdaniem „wojna technologiczna pomiędzy USA a Chinami doprowadziła do przetasowań w globalnym łańcuchu dostaw”. Chen stwierdził, że wszystkie kraje rozumieją dziś, iż w świetle niepewności politycznej i gospodarczej, muszą podejmować wszelkie działania na rzecz zapewnienia sobie bezpieczeństwa narodowego i przemysłowej konkurencyjności.
Celem stworzenia listy jest nie tylko ochrona technologii, ale i przedstawienie Tajwanu jako godnego zaufania ze strony międzynarodowych inwestorów. Innym ważnym aspektem, jak pisze Nikkei, ma być ochrona przed cyberszpiegostwem, które zostało w ub. roku po nowelizacji prawa uznane za przestępstwo.
Czytaj też
Po myśli Zachodu
Lista chronionych technologii to krok, który Tajwan podejmuje po myśli Zachodu - zarówno USA, jak i Europa, podejmują wzmożone działania na rzecz ochrony technologicznej.
Tymczasem, sytuacja wokół Tajwanu zaognia się, o czym pisaliśmy na naszych łamach m.in. w kontekście chińskiej aktywności hakerskiej na Guamie. Możliwy konflikt wokół spornego terytorium w ciągu kolejnych lat przewidują także USA, o czym można przeczytać w analizie jawnej części cyberstrategii Pentagonu.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany