Technologie
Kolejne sankcje UE. Mają ograniczyć technologie dla Rosji
Unia Europejska zdecydowała o kolejnych sankcjach wobec m.in. podmiotów z sektora technologicznego. Celem jedenastej rundy obostrzeń ma być powstrzymanie przedostawania się technologii do Rosji przez państwa trzecie, ale i ograniczenie szerzenia się prokremlowskiej propagandy.
To kolejny – jedenasty już pakiet sankcji, który de facto oznacza aktualizację „czarnej listy” podmiotów, wobec których stosowane są ograniczenia, takie jak np. zamrożenie aktywów w Unii Europejskiej.
Jak podała Rada Unii Europejskiej , na listę dodano 87 podmiotów, które odpowiadają za „działania podważające integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy lub im zagrażające”.
Czytaj też
Wśród nich znaleźli się nie tylko urzędnicy rosyjskich służb, ale też m.in. firmy produkujące drony, zaawansowane technologicznie komponenty czy systemy rakiet przeciwlotniczych. To także moskiewscy dostawcy usług IT czy podmioty, które powstały, by obejść zakazy eksportowe, dotyczące Kremla.
Szacunki USA – jak podawał serwis The Register - do tej pory wykazały, że dzięki krajom trzecim, które kupiły sprzęt i nowoczesne technologie w UE - pomimo sankcji do Rosji trafiły dobra o wartości ok. 2 mld dolarów.
Sankcje za dezinformację i propagandę
Sankcje dotknęły także podmioty, które odpowiadają za szerzenie dezinformacji wojennej, propagandystów, szefów mediów prorosyjskich czy prokremlowskie telewizje i stacje radiowe, takie jak RT Balkan, Oriental Review, Tsargrad, New Eastern Outlook czy Katehon.
Rada oceniła również, że wojna informacyjna stanowi „kluczowy środek, za pomocą którego Rosja prowadzi swoją agresywną wojnę przeciwko Ukrainie i dopuszcza się rażących naruszeń prawa międzynarodowego i zapisów Karty Narodów Zjednoczonych”.
Jak czytamy, celem jedenastej rundy ograniczeń ma być wzmocione działanie dotyczące obchodzenia środków, które dotyczą ograniczania sprzedaży, dostaw, przekazywania i wywozu objętych sankcjami towarów i techologii do państw trzecich, w których istnieje duże ryzyko obejścia tych sankcji (i dalej udostępnienia tych technologii Rosji).
Czytaj też
Sankcje wobec firm tech
Ograniczenia dotyczą między innymi firm z sektora IT, które dostarczają krytyczne technologie i oprogramowanie rosyjskiemu wywiadowi, posiadające licencję Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) czy np. specjalną licencję na „broń i sprzęt wojskowy” wydawaną przez rosyjskie Ministerstwo Przemysłu i Handlu.
Sankcje obejmują nowe podmioty, które zlokalizowane są m.in. w Chinach, Uzbekistanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Syrii i Armenii (rosyjskie i irańskie firmy już znajdują się na liście - red.).
/NB
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany