Chiny chcą produkować własne czipy pamięci dla sztucznej inteligencji. Miałby zająć się tym wiodący producent DRAM - koncern ChangXin Memory Technologies. Pekin pokłada w nim duże nadzieje na umożliwienie rozwoju technologicznego mimo sankcji USA.
Chiny chcą produkować własne czipy pamięci dla sztucznej inteligencji. Pomoże to kontynuować rozwój na polu tej technologii pomimo amerykańskich sankcji. Produkcją miałby zająć się największy producent DRAM w ChRL - koncern ChangXin Memory Technologies - donosi dziennik „South China Morning Post" .
Zanim ChangXin Memory Technologies dostarczy gotowe produkty, miną jednak cztery lata. To za dużo i Pekin nie może pozwolić sobie na takie opóźnienia. Z drugiej strony jednak chiński rząd wie, że jeśli nie pójdzie w samowystarczalność w rozwoju czipów, być może na stałe zostanie w tyle wyścigu o dominację technologiczną z USA.
Źródła dziennika twierdzą, że administracja w Pekinie zdecydowała - Chiny idą do czipowej samowystarczalności , nawet, jeśli miałoby to potrwać latami.
Równoważenie kosztów
Jeśli chińscy producenci czipów zdecydują się spełnić żądania polityków, to będą musieli korzystać ze znacznie mniej zaawansowanych komponentów do budowy swoich podzespołów, niż ma to miejsce w przypadku liderów rynku z Tajwanu czy Korei Południowej . O tym, że Chiny na potęgę skupują wszelką dostępną moc obliczeniową, można przeczytać na łamach naszego serwisu w tym tekście .
Jest kogo gonić. W ubiegłym tygodniu firma SK Hynix z Korei Południowej ogłosiła, że z sukcesem opracowała kolejną generację czipów HBM3E, które mogą być wykorzystywane dla zaawansowanych rozwiązań sztucznej inteligencji. Masowa produkcja ma rozpocząć się w pierwszej połowie 2024 r.
Poprzednik - HBM3 - został opracowany w październiku 2021 r. a w czerwcu 2022 r. już wszedł do masowej produkcji. Może być wykorzystywany m.in. w motoryzacji, dla samochodów autonomicznych 4 i 5 stopnia automatyzacji.
Zapotrzebowanie na czipy HBM ma wzrosnąć w 2023 r. o niemal 60 proc. - wynika z danych firmy analitycznej TrendForce.
Czy Chiny ominą sankcje?
To możliwe - bo produkcja czipów HBM nie wymaga najnowszych technologii litograficznych, których eksport do Chin jest również objęty sankcjami. Dlatego całkiem możliwe, że Pekin poradzi sobie z produkcją - bo dysponuje technologiami niezbędnymi do produkcji zbliżonych komponentów. Dostarczają je takie firmy jak np. Jiangsu Changjiang Electronics Technology.
Według niektórych źródeł hongkońskiego dziennika, Chiny już teraz mogą pracować nad swoimi czipami HBM. Wspomniany wcześniej koncern ChangXin Memory Technologies dysponuje możliwościami produkcji podzespołów ogromnie zapóźnionych w stosunku do najnowocześniejszych technologii produkowanych na świecie. Czas pokaże zatem, czy ambicje Pekinu mają szansę na realizację.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].