Zakończenie strajku hollywoodzkich aktorów nie oznacza końca obaw artystów dotyczących zastąpienia ich głosów przez narzędzia sztucznej inteligencji.
Studia gier elektronicznych coraz częściej eksperymentują z AI. Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Z pewnością jednym z nich jest chęć zaoszczędzenia czasu i pieniędzy. W jaki sposób narzędzia sztucznej inteligencji miałyby w tym pomóc?
Czytaj też
Aktorzy podzieleni
Okazuje się, że istnieje kilka możliwości. Studia gier chcą m.in. usprawnić i ułatwić proces nagrań poszczególnych głosów - informuje Associated Press. Zamiast wielogodzinnych prób i żmudnych poprawek, wybrane postaci w grach mają zyskać swój głos dużo szybciej. Wystarczyć ma fragment nagrania z mową danego aktora, a resztę ma „dograć” sztuczna inteligencja.
Twórcy gier mają też zyskać więcej możliwości rozwijania fabuły – postacie (i ich głosy) będą mogły być dowolnie odmłodzone lub postarzone. Co na to sami aktorzy?
Artyści – co zrozumiałe – są podzieleni. Część z nich uważa, że stopniowe zagarnianie rynku przez AI jest początkiem końca ich kariery i pozbawianiem ich pracy. Inni uważają z kolei, że sprzedaż licencji do swojego głosu i wykorzystania go przez narzędzia sztucznej inteligencji jest dla nich szansą dodatkowego zarobku. Ile osób, tyle opinii.
Czytaj też
Aktorzy, muzycy i protesty
Wątek wpływu sztucznej inteligencji i jej oddziaływania na świat artystów towarzyszy nam właściwie od momentu oficjalnego upublicznienia ChatuGPT pod koniec 2022 roku. Przypomnijmy, kilka miesięcy ubiegłego roku przebiegło pod znakiem strajku ludzi filmu, pracujących w Hollywood.
W listopadzie osiągnięto porozumienie, dzięki któremu aktorzy uzyskali ochronę przed nieautoryzowanym użyciem ich wizerunku przez AI.
Jak się później okazało, nie był to całkowity koniec widma strajku. Na początku tego roku o swoje prawa w kontekście sztucznej inteligencji zaczęli upominać się muzycy.
Więcej na temat tego, jak AI może zmienić świat filmu, mówiliśmy w podcaście „Pułapki sieci” w rozmowie z krytykiem filmowym Łukaszem Adamskim:
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].