Reklama

Technologie

Redaktor wygenerowany przez AI. Tworzył teksty do znanego sportowego magazynu

"Sports Illustrated" skorzystał z AI do tworzenia tekstów.
"Sports Illustrated" skorzystał z AI do tworzenia tekstów.
Autor. Maxim Hopman/Unsplash

Na stronie magazynu „Sports Illustrated” pojawiały się teksty tworzone przez redaktorów, którzy okazali się postaciami stworzonymi przez sztuczną inteligencję. AI miała też odpowiadać za wygenerowanie tekstów.

Reklama

W poniedziałek na łamach portalu Futurism opublikowano materiał, w którym przedstawiono sposób wykorzystania AI przez osoby związane ze „Sports Illustrated”. Opisany został przykład niejakiego Drew Ortiza, rzekomego redaktora magazynu.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Redaktor, który nie istniał

Okazało się, że była to postać całkowicie wymyślona i stworzona przez sztuczną inteligencję. Mowa tu zarówno o jego biogramie, jak i zdjęciu profilowym (zakupionym na stronie Generated Photos). „Redaktorów” takich jak Ortiz było zresztą więcej, a redakcja magazynu nie poinformowała o tym czytelników.

Ostatecznie, na publikację informacji o redaktorach AI zareagował wydawca „Sports Illustrated” - The Arena Group. Przedstawiciele firmy zadecydowali o usunięciu biogramów wirtualnych redaktorów, a także wysłali do Futurism komentarz swojego rzecznika.

Z jego wiadomości wynika, że teksty (zdaniem Futurism wygenerowane przez AI) były recenzjami produktów, zleconymi zewnętrznej firmie, AdVon Commerce. Przedstawiciele tej firmy zaprzeczają, jakoby wykorzystali sztuczną inteligencję do tworzenia tekstów i zapewniają, że „jedynie” biogramy rzekomych twórców były stworzone przez AI. Jak czytamy, dla Arena Group miało to być tłumaczenie niewystarczające i współpraca firm została zakończona.

Czytaj też

Rysa na wizerunku

Niezależnie od tego, czy AI użyto wyłącznie do tworzenia nierzeczywistych profili czy do generowania całych tekstów, opisana sprawa jest rysą na wizerunku bardzo popularnego niegdyś magazynu sportowego.

„Nie widzę nic złego w tym, że firmy medialne eksperymentują ze sztuczną inteligencją, ale problem pojawia się wtedy, gdy próbują to ukryć” – skomentował sprawę, cytowany przez Associated Press, prof. etyki dziennikarstwa z Uniwersytetu Maryland, Tom Rosenstiel. Niezależnie czy zgadzamy się z tak postawioną tezą, warto mieć świadomość, że sztuczna inteligencja coraz bardziej wpływa na świat i etykę dziennikarską. Więcej na ten temat pisaliśmy na łamach CyberDefence24, m.in. w tym tekście.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama