Social media
Pandemia wzmocniła internetową przestępczość seksualną skierowaną przeciwko dzieciom
Pandemia koronawirusa wzmocniła internetową przestępczość seksualną skierowaną przeciwko dzieciom - wynika z najnowszego raportu stowarzyszenia WeProtect Global Alliance, w którym ponad 200 organizacji z całego świata, w tym z Polski, stara się skutecznie przeciwdziałać tej formie przemocy wobec dzieci.
W globalnym badaniu Economist Impact, cytowanym w raporcie WeProtect GA aż jeden na trzech respondentów (34 proc.) przyznało, że w dzieciństwie byli proszeni o zrobienie w internecie czegoś o charakterze jednoznacznie seksualnym, z czym czuli się niekomfortowo.
Ponad połowa (54 proc.) nastolatków w wieku od 18 do 20 lat doświadczyła w dzieciństwie krzywdy seksualnej online - wynika z badania. Najwięcej takich doświadczeń miały młode osoby z Ameryki Północnej (71 proc. respondentów), Europy Zachodniej (65 proc.), a z kolei jedne z najniższych wskaźników odnotowano w Europie Wschodniej i Wspólnocie Niepodległych Państw (44 proc.).
Krzywdy seksualnej online doświadczyło co najmniej raz w życiu 57 proc. kobiet i 48 proc. mężczyzn.
Według ekspertów, młode osoby identyfikujące się jako mniejszości seksualne znajdują się w grupie bardziej narażonej na przemoc seksualną w sieci.
Platformy społecznościowe jak miecz obosieczny
"Platformy społecznościowe mogą być dla dzieci jak obosieczny miecz" - powiedziała podczas konferencji poświęconej raportowi Chloe Setter, szefowa ds. polityki w WeProtect Global Alliance. Według niej "platformy umożliwiają dostęp do treści nie przeznaczonych dla młodych użytkowników, a także reprodukcję i dzielenie się treściami powstałymi w wyniku nadużyć seksualnych wobec dzieci".
Setter wskazała przykład dorosłej obecnie kobiety, która w dzieciństwie została wykorzystana przez członka swojej rodziny, a zdjęcia przedstawiające to przestępstwo trafiły do internetu.
"Od tego czasu otrzymała tysiące powiadomień od rządowych organów, dotyczących ponownej dystrybucji tych zdjęć i kolejnych przestępstw rozpowszechniania pornografii dziecięcej z ich wykorzystaniem" - powiedziała. Według Chloe Setter, prowadzi to do nieustannej rewiktymizacji kobiety, która - choć jest już dorosła - wciąż musi korzystać z psychoterapii, by móc żyć z traumą, której doświadczyła i nadal doświadcza w związku z wydarzeniem z dzieciństwa.
Dzieci generują coraz więcej treści seksualnych
Według organizacji, coraz bardziej niepokojąca jest stale rosnąca liczba tworzonych przez dzieci materiałów o treściach seksualnych. Przyczyniają się do tego zjawiska takie, jak np. seksting. Fundacja Internet Watch zaobserwowała aż 77 proc. wzrost liczebności tego typu treści w latach 2019-2020 - zwrócili uwagę eksperci WeProtect GA.
"Internet stał się centralnym elementem życia dzieci na całym świecie" - powiedział dyrektor wykonawczy organizacji Iain Drennan. "Zjawisko to uwydatniła dodatkowo pandemia COVID-19. W ciągu ostatnich dwóch lat zaobserwowaliśmy wzrost skali i złożoności wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie" - ocenił.
Jego zdaniem, zaprezentowane w raporcie organizacji dane powinny być sygnałem alarmowym dla różnych środowisk, które mają wpływ na to, jak wygląda internet i które mogą "stworzyć bezpieczniejszy cyfrowy świat dla wszystkich dzieci".
Konieczna ścisła współpraca międzynarodowa
Zdaniem ekspertów WeProtect GA, problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie i przestępczości związanej z upowszechnianiem pornografii dziecięcej ma charakter międzynarodowy.
Taka powinna być również odpowiedź na to zjawisko, na poziomie rządowym, z uwzględnieniem zdobyczy nowych technologii, które mogą znacznie wspomóc wysiłki zmierzające do jego rozwiązania. W opinii specjalistów pomocna w walce z tego rodzaju przestępczością może być także rosnąca świadomość względem zagadnień dotyczących cyberbezpieczeństwa.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany