Polityka i prawo
Rosyjscy hakerzy "zaatakowali" Amerykanów w Polsce?
Kilkanaście godzin temu na stronie miasta Bolesławca otoboleslawiec.pl umieszczono fałszywą informację, dotycząca rzekomego pobicia młodego mężczyzny przez trzech amerykańskich żołnierzy. Władze miasta podkreślają: „To nie nasza informacja”.
- Informujemy, że pojawienie się tego tekstu było wynikiem nielegalnej, zewnętrznej ingerencji w strukturę naszego portalu – można przeczytać w zamieszczonym na stronie Bolesławca komunikacie.
Zarówno treść informacji, jakoby w Bolesławcu miało dojść do pobicia młodego mężczyzny przez trzech żołnierzy z USA powstały, jak twierdzą miejskie służby prasowe, bez udziału ich redakcji i opublikowane bez ich zgody po złamaniu zabezpieczeń i uzyskaniu nieuprawnionego dostępu do panelu informacyjnego.
Czytaj też: Samorządy podatne na cyberataki
Obecnie, jak można przeczytać w wyjaśnieniu, trwają działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności tej bulwersującej sprawy. Powiadomione zostaną także odpowiednie organy ścigania – czytamy w komunikacie.
Należy zauważyć, że na stronach samorządów lokalnych hakerzy już wcześniej zamieszczali fałszywe informacje związane z obecnością wojsk amerykańskich w Polsce. Przykładem jest publikacja na stronie miasta Żagań i Urzędu Gminy Miejsce Piastowe fałszywych wezwań do demonstracji przeciwko rozmieszczeniu Amerykanów w styczniu - w momencie rozlokowywania Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej US Army.
W sieci pojawiły się też fałszywe informacje dotyczące rzekomego gwałtu dokonanego na Litwie przez żołnierzy Bundeswehry. Sprawę szeroko komentowały media, odniosła się do niej też kanclerz Angela Merkel. Komentatorzy wskazują, że tego typu zdarzenia są prawdopodobnie efektem działań hakerów wspieranych przez Rosję.
Czytaj też: Rosyjscy hakerzy przeciwko wojskom USA w Polsce? "Dezinformacja"