Reklama

Strona główna

Prawie 300 tysięcy danych kierowców na sprzedaż

  • Ilustracja: Lockheed Martin
    Ilustracja: Lockheed Martin

Baza danych zawierające informacje wrażliwe o kierowcach ze stanu Luizjana i okolic pojawia się na jednym z serwisów sprzedażowych w Dark Web. Osoba, która wystawiła rekordy na sprzedaż nie podała, w jaki sposób weszła w ich posiadanie. Dane zostały najpewniej wykradzione z rządowej bazy danych.

Tym razem sprawa dotyczy danych dotyczących obywateli Stanów Zjednoczonych. W dark web na portalu The Real Deal, na którym są sprzedawane łupy z cyberwłamań pojawiła się nowa oferta. Dotyczy ona danych zebranych przez jednego z hakerów ukrywającym się pod pseudonimem NSA. Haker twierdzi że posiada około 300 tys. danych kierowców z Luizjany.

Dane zawarte w tej bazie dotyczą przede wszystkim wykroczeń, jakich dokonali kierowcy. Są to m.in. kary za przekroczenie prędkości, kradzieże - a nawet morderstwa.
Oprócz tego bazy danych zawierają informacje, ile wynosi kara za wykroczenie, dokładne dane osobowe, miejsce zamieszkania czy nawet numer telefonu oraz adres e-mail kierowców. Nie wiadomo, skąd zostały wykradzione te informacje, ale można przypuszczać, że hakerom udało się włamać na serwery administracji publicznej.

Jak można przeczytać w opisie aukcji w dark web, część danych nie pochodzi z Luizjany, czasami są to rejony Teksasu lub innych okolicznych stanów. Wśród osób do których należą dane można spotkać wszystkie grupy wiekowe, najpopularniejszą są jednak osoby urodzone w 1983 r.

Strona The Real Deal mieszcząca się w Mrocznej Sieci jest miejscem sprzedaży wzorowanym na legalnych portalach aukcyjnych. Oprócz baz danych na stronie możemy spotkać fałszywe pieniądze, narkotyki, złośliwe oprogramowanie, a nawet podrabiane dokumenty.

Czytaj też: Polsce potrzebna jest ustawa rozwiązująca problemy cyberbezpieczeństwa

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama