Producent Pegasusa przekazał unijnym delegatom, że 14 państw UE posiada narzędzie szpiegowskie firmy, a dwóm krajom – jednym z nich ma być Polska – odebrano licencję.
W dniach 18-20 lipca br. przedstawiciele komisji śledczej Parlamentu Europejskiego ds. Pegasusa odbyli delegację do Izraela. Jej skład liczył 9 osób:
- Jeroen Lenaers (przewodniczący, EPL, Holandia)
- Sophia in 't Veld (sprawozdawczyni PEGA, Renew, Holandia)
- Juan Ignacio Zoido Alvarez (PPE, Hiszpania)
- Hannes Heide (S&D, Austria)
- Dragoş Tudorache (Renew, Rumunia)
- Diana Riba i Giner (Zieloni/WSE, Hiszpania)
- Lars Patrick Berg (ECR, Niemcy)
- Gilles Lebreton (ID, Francja)
- Anne-Sophie Pelletier (Lewica, Francja)
Nikt z Polski nie uczestniczył w wyjeździe.
Czytaj też
UE musi podjąć działania
„Pomimo że Pegasus nie jest jedynym przedmiotem pracy naszej komisji, istotne było, abyśmy się tutaj zjawili (w Izraelu – red.) i zebrali więcej informacji” – wskazał Jeroen Lenaers.
Szef delegacji dodał, że obecnie jest za wcześnie na wyciąganie jakichkolwiek wniosków, niemniej jednak wizyta w Izraelu zwróciła uwagę na konieczność podjęcia dodatkowych działań na poziomie europejskim, by zapobiegać nadużywaniu technologii szpiegowskich.
„Wiele pytań pozostało bez odpowiedzi i wymaga dalszego zbadania” – podkreślił Jeroen Lenaers.
Czytaj też
Nie było spotkania z izraelskim MON-em
Delegaci odbyli rozmowy z członkami izraelskiego rządu, Knesetu, ekspertami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, a także firmy NSO Group (producenta Pegasusa).
„W sprawie wniosków z delegacji, trudno obecnie mówić o usatysfakcjonowaniu” – komentuje sprawę na łamach naszego portalu Agata Byczewska z biura prasowego Grupy EPL w PE.
Wskazuje, że sporo kwestii, pomimo odbycia wizyty w Izraelu, wciąż pozostaje do wyjaśnienia. Wynika to z faktu, że m.in. nie doszło do spotkania z ministerstwem obrony tego kraju, które przecież udziela licencji eksportowych dla Pegasusa.
Czytaj też
14 państw z Pegasusem
Warto jednak odnotować, że NSO Group przekazało delegatom, że 14 unijnych państw posiada narzędzie szpiegowskie firmy, a także, że – w tym prawdopodobnie Polsce – odebrano licencję.
„Uzyskiwane informacje pomagają w zaplanowaniu regulacji, które zabezpieczą przed nadużyciami, dlatego członkowie komisji będą nadal nalegać na wyjaśnienie niejasnych wciąż wątków” – mówi nam Agata Byczewska.
Komisja PE planuje wizytę w Polsce i na Węgrzech w drugiej połowie 2022 roku. Nie można wykluczać również delegacji do innych państw w 2023 roku.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].