Polityka i prawo
Parlamentarny Zespół Praw Dziecka. „Pandora Gate to wierzchołek góry lodowej”
24 października w polskim Sejmie odbyło się spotkanie Parlamentarnego Zespołu Praw Dziecka. Podczas wtorkowego wydarzenia przyglądano się kwestii ochrony dzieci w sieci.
Zbiorowy pozew kilkudziesięciu amerykańskich stanów przeciwko firmie Meta czy też głośna ostatnio afera Pandora Gate to tylko niektóre z ostatnich zdarzeń, które wyraźnie pokazują, że o temacie ochrony dzieci w sieci nie można zapominać.
We wtorek 24 października w polskim Sejmie zebrał się Zespół Praw Dziecka, który debatował na temat ochrony dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym, które ma miejsce w sieci. Wśród tematów poruszonych przez wspomniany zespół nie zabrakło wątku afery Pandora Gate. O czym jeszcze rozmawiano?
Bezpieczeństwo i ochrona dzieci, także w sieci - to jeden z priorytetów KO w przyszłej kadencji. Pandora Gate obnażyła jak wiele jest do zrobienia w tym temacie.
— Aleksandra Gajewska (@AGajewska) October 25, 2023
O tym na Parlamentarnym Zespole Praw Dziecka.
Nie czekamy, działamy! @moanrosa dziękuję za zaproszenie. pic.twitter.com/M7oX4tJjB5
Na swoim profilu facebookowym Magdalena Bigaj, reprezentująca Fundację Instytut Cyfrowego Obywatelstwa - podsumowując spotkanie – napisała, że „wydarzenia Pandora Gates są wierzchołkiem góry lodowej”, a skala molestowania, którego doświadczyły online jest znacznie większa. „Dokładne oszacowanie jest obecnie niemożliwe z tego względu, że »dzieci« zdadzą sobie sprawę z niektórych rzeczy dopiero po kilku latach” – czytamy.
Czytaj też
Błędy platform społecznościowych
W tekście podsumowującym spotkanie Parlamentarnego Zespołu Praw Dziecka, Magdalena Bigaj zwróciła uwagę na działania właścicieli platform społecznościowych, które należą obecnie do „naturalnego środowiska życia współczesnych dzieci”.
Jej zdaniem, firmy technologiczne nie robią wystarczająco wiele, aby skutecznie walczyć w sieci chociażby z patostreamingiem. Fakt, że patotwórcy mogą zarabiać na reklamach, które wyświetlają się obok prezentowanych przez nich patologicznych treści, a osoby przedstawiające w internecie przemoc nie są często blokowane, pokazuje pewne przyzwolenie branży na tego typu zjawiska.
Innym problemem jest istniejący wciąż kłopot ze skuteczną weryfikacją wieku użytkowników, która była też podejmowana podczas prac nad ustawą mającą chronić małoletnich przed treściami pornograficznymi.
Znać swoje prawa
Debatując nad potrzebą zmian nie powinniśmy zapominać o prawach, które nam przysługują. Według Bigaj istnieją przepisy, na które można powoływać się w przestrzeni cyfrowej (m.in. Konwencja o Prawach Dziecka).
Oprócz potrzeby bardziej skutecznego egzekwowania prawa, zmianie powinna też ulec świadomość społeczna. „Przestrzeń cyfrowa nie jest światem wyodrębnionym, ale jest immanentną częścią naszego życia. (…) Każdy z nas ma prawa i obowiązki w sieci” – podkreśliła.
W swoim wpisie zwróciła też uwagę na kwestie dotyczące etyki. „Kadry tworzące nowe technologie są kształcone bez odpowiedniego nacisku na etykę działań”.
Istotnym elementem działań zespołu, któremu przewodniczy posłanka Monika Rosa są rekomendacje, które za jakiś czas zostaną przedstawione opinii publicznej. Będziemy o nich informować na naszych łamach.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:\*[email protected].\*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany