Polityka i prawo
Nowe narzędzie do walki z sfabrykowanymi zdjęciami
Przedsiębiorstwo Jigsaw, należące do koncernu Alphabet, opracowało innowacyjne narzędzie, które ma identyfikować sfabrykowane lub zmodyfikowane zdjęcia, w tym te, wygenerowane za pomocą sztucznej inteligencji. Produkt ma być skierowany wyłącznie dla dziennikarzy.
Narzędzie znane pod nazwą Assembler było testowane przez firmę we współpracy z kilkunastoma redakcjami i organizacjami, zajmującymi się weryfikacją treści w mediach społecznościowych, z całego świata. Spółka zapowiedziała, że Assembler nie będzie dostępny publicznie - skorzystać z niego będą mogły jedynie podmioty z branży medialnej.
"Obserwowaliśmy ewolucję wykorzystywania dezinformacji do wywierania wpływu na wybory, wojny płacowej i tworzenia podziałów społecznych" - napisał na blogu firmowym Jigsaw szef tej firmy Jared Cohen. "Taktyki dezinformacyjne zmieniają się, dlatego narzędzia pozwalające wykrywać i powstrzymywać tego rodzaju działania również powinny" - dodał.
Assembler ma służyć przede wszystkim do weryfikacji prawdziwości zdjęć i wskazywać dziennikarzom konkretne miejsca, w których były one obrabiane graficznie lub montowane. Narzędzie wyposażone jest w siedem detektorów, z których każdy wykrywa inne anomalie na fotografiach i "poszukuje" zmian nanoszonych na obrazie, na przykład podczas robienia fotomontażu z dwóch różnych zdjęć.
Pięć detektorów Assemblera zostało stworzone przez zespoły pracujące na światowych uczelniach wyższych, w tym - z USA i Włoch. Dwa pozostałe zostały stworzone przez specjalistów z firmy Jigsaw. Jeden z nich zaprojektowany został specjalnie z myślą o technologii deep fake używanej do generowania, w oparciu o sztuczną inteligencję, fałszywych obrazów ukierunkowanych na zmylenie odbiorcy.