Reklama

Ministerstwo Cyfryzacji jest gotowe współpracować z Prezydentem ws. DSA

Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie ogranicza wolności słowa - zadeklarowało Ministerstwo Cyfryzacji. Zdaniem resortu, swoboda wypowiedzi Polaków ma pozostać nienaruszona.
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie ogranicza wolności słowa - zadeklarowało Ministerstwo Cyfryzacji. Zdaniem resortu, swoboda wypowiedzi Polaków ma pozostać nienaruszona.
Autor. CyberDefence24

Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie ogranicza wolności słowa – przekazało redakcji CyberDefence24 Ministerstwo Cyfryzacji w kontekście publikacji Prezydenta Karola Nawrockiego na portalu X. Według resortu, działania administracji mogą dotyczyć wyłącznie treści, które są wskazane w obowiązujących przepisach. Co za tym idzie, nie ingerują w swobodę wypowiedzi obywateli.

Po ponad roku prac i przyjęciu przez rząd, projektem nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną zajmuje się Sejm. Przepisy są kluczowe ze względu na wdrożenie unijnego Aktu o usługach cyfrowych do polskiego porządku prawnego.

Jednakże, w poniedziałek 27 października br. Prezydent Karol Nawrocki we wpisie na portalu X nazwał projekt próbą ograniczenia wolności słowa. Jego zdaniem, walka z dezinformacją i nielegalnymi treściami miała być jedynie „pozorami”. W publikacji głowa państwa zachęcała do wzięcia udziału w wysłuchaniu publicznym projektu w Sejmie.

Czytaj też

Swoboda wypowiedzi nienaruszona?

W związku z przekazem płynącym z Pałacu Prezydenckiego, zwróciliśmy się z pytaniami w sprawie do Ministerstwa Cyfryzacji. Resort zaprzeczył, jakoby projekt ustawy miał ograniczać wolność słowa. Celem dokumentu ma być zapewnienie użytkownikom większej ochrony przed nielegalnymi treściami, a także bardziej przejrzystych zasad moderacji na platformach.

„Wszystkie działania administracji mogą dotyczyć wyłącznie treści wskazanych w obowiązujących przepisach prawa, takich jak Kodeks karny” – podkreśliło Ministerstwo w odpowiedzi dla redakcji CyberDefence24. Zaznaczono przy tym, że opinie, komentarze i krytyka nie są objęte zapisami projektu, przez co nie ingeruje on w swobodę wypowiedzi Polaków.

Reklama

Ministerstwo gotowe współpracować z Kancelarią Prezydenta

Resort przypomniał również o konsultacjach publicznych oraz wysłuchaniu publicznym, które odbyły się wiosną br. Wśród zgłoszonych postulatów, jakie uwzględniono w projekcie, znalazło się m.in.:

  • ograniczenie procedury nakazu usunięcia treści do tylko konkretnie wymienionych czynów zabronionych, wymienionych w już obowiązujących przepisach;
  • możliwość przywrócenia niesłusznie zablokowanych treści;
  • stosowanie zasady natychmiastowej wykonalności tylko ze względu na rozmiar wyrządzonej lub grożącej szkody.

„Podobne mechanizmy funkcjonują już w polskim porządku prawnym, np. w ustawie o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej czy przepisach nakładających na platformy wideo obowiązek blokowania treści nielegalnych” – wyjaśniło Ministerstwo.

Pomimo stanowiska Prezydenta, resort cyfryzacji pozostaje otwarty na współpracę zarówno z jego Kancelarią, jak również pozostałymi instytucjami państwowymi. Podobne podejście w sprawie ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa zadeklarował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Czytaj też

CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama