Polityka i prawo
Ministerstwo Zdrowia kontra Adam Niedzielski. Chodzi o karę od UODO
Minister Zdrowia został ukarany najwyższą możliwą karą za ujawnienie danych lekarza z Poznania. Urząd Ochrony Danych Osobowych za umyślny charakter działań wyznaczył grzywnę w wysokości 100 tys. zł. Ministerstwo Zdrowia w rządzie Donalda Tuska nie ma jednak zamiaru płacić za błąd byłego szefa resortu w rządzie PiS, Adama Niedzielskiego.
Jak podaje serwis Rynek Zdrowia, „nowe” Ministerstwo Zdrowia złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i nie ma zamiaru płacić kary w wysokości 100 tys. złotych (to maksymalny wymiar kary dla podmiotu z sektora publicznego) nałożonej przez Urząd Ochrony Danych Osobowych.
UODO zdecydował o najwyższym możliwym wymiarze sankcji, ponieważ - jak argumentowano - „dane lekarza zostały ujawnione (przez byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego) z naruszeniem przepisów RODO oraz krajowych regulacji szczególnych, za przestrzeganie których odpowiedzialność ponosi administrator danych, czyli Minister Zdrowia”.
Kara została nałożona na ministra zdrowia, który - krótko po tej aferze - został odwołany o czym pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl. Chodziło o napisanie w mediach społecznościowych (we wpisie na platformie X - red.) o fakcie, że jeden z lekarzy wystawił sobie receptę na lek z grupy psychotropowych. Tym samym było do ujawnienie danych o stanie zdrowia osoby trzeciej, co jest niezgodne z prawem.
Czytaj też
Resort wynajął kancelarię prawną
Jak informuje serwis, resort wynajął kancelarię prawną (Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy), która ma reprezentować MZ przed sądem administracyjnym. „Decyzją minister Izabeli Leszczyny, Ministerstwo wniesie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zapłacenie kary ze środków Ministerstwa Zdrowia oznacza, że za działania Adama Niedzielskiego zapłaciliby podatnicy” - cytuje przedstawiciela resortu serwis Rynek Zdrowia.
Jak dodano, jeśli decyzja prezesa UODO zostanie utrzymana w mocy, wtedy MZ zapłaty kary będzie domagało się od samego Adama Niedzielskiego. Dodatkowo poszkodowany w sprawie lekarz ma złożyć pozew cywilny i domagać się odszkodowania.
Czytaj też
Nowy prezes UODO
W miniony wtorek (tj. 16 stycznia br.) Sejm zagłosował za kandydaturą Mirosława Wróblewskiego, po tym jak najpierw został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Jedynym jego konkurentem był Jakub Groszkowski (PiS), lecz nie otrzymał on poparcia. Następnie Senat wyraził zgodę na powołanie Mirosława Wróblewskiego na Prezesa UODO.
/NB
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany