Reklama

Polityka i prawo

Google poprawi bezpieczeństwo procesów wyborczych w Unii Europejskiej

Fot. marc-hatot/Pixabay
Fot. marc-hatot/Pixabay

Google poprawi bezpieczeństwo procesów wyborczych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Firma wprowadziła innowacyjne produkty i programy, które mają zagwarantować Europejczykom dostęp do rzetelnych informacji związanych z wyborami.

Władze Google podkreśliły, iż jednym z podstawowych elementów w trakcie kampanii jest wiarygodna informacja. Nowe aplikacje oraz programy firmy mają dostarczać użytkownikom wiadomości, których bazą będą dane pochodzące bezpośrednio z komisji wyborczych poszczególnych państw członkowskich UE. W ten sposób odbiorcy uzyskają autoryzowane informacje wyborcze.

Google planuje również wprowadzić restrykcje dotyczące reklam związanych z kandydatami politycznymi oraz partiami. Zamieszczane pozycje mają być poddawane weryfikacji w celu sprawdzenia, czy dane treści oraz postaci są wiarygodne. Firma chce opracować raport przejrzystości kampanii wyborczych Wspólnoty oraz wprowadzić bibliotekę reklam, która dostarczy więcej informacji na temat samych reklamodawców. Jak oświadczył Google – „Naszym celem jest uczynienie tych informacji (przyp. red. wyborczych) jak najbardziej dostępnymi i użytecznymi dla obywateli, praktyków i naukowców”.

Spółka prowadzi również inwestycje, których podstawowym celem jest utrzymanie bezpieczeństwa platformy. Google planuje dodatkowo zacieśnić współpracę z europejskimi mediami, politykami, organizacjami praw człowieka oraz innymi podmiotami Unii Europejskiej dla podniesienia bezpieczeństwa witryn internetowych.

W odniesieniu do wyborów parlamentarnych, mających odbyć się w 2019 roku, Google oferuje szkolenia z zakresu bezpieczeństwa, które skierowane są do najbardziej zagrożonych grup, mogących stać obiektem cyberataków. Bezpłatne warsztaty weryfikacyjne mają obejmować przede wszystkim dziennikarzy, którzy za będą mogli korzystać z najnowszych narzędzi oraz technologii, aby w ten sposób móc poradzić sobie z kampaniami dezinformacyjnymi oraz wspierać swoje relacje z odbiorami.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama