Reklama

Polityka i prawo

Polska. Dane zdrowotne uczniów trafią do ministra

Czarnek Bortniczuk
Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk podczas spotkania z dziećmi Szkoły Podstawowej w Nowej Górze. W kafelku szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek (otwarcie Akademickiego Centrum Sportu Politechniki Bydgoskiej).
Autor. Ministerstwo Sportu i Turystyki (@SPORT_GOV_PL)/X / Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL)/X / Modyfikacje: CyberDefence24.pl

Dane polskich uczniów trafią do rządowej bazy danych, za której prowadzenie odpowiedzialny jest minister właściwy ds. kultury fizycznej (obecnie minister sportu i turystki). W myśl nowego prawa szef resortu będzie pełnił funkcję administratora pozyskiwanych informacji zdrowotnych o uczniach. Co ważne, ustawa wprowadza zakaz ich usuwania. Jakie dane napłyną do państwowego systemu?

Reklama

1 września 2023 r. weszło w życie prawo zmieniające m.in. ustawę o zdrowiu publicznym. Nowe przepisy przewidują ewidencję „Sportowe talenty”, w której gromadzone będą dane na temat uczniów polskich szkół (szkół podstawowych »klasy IV-VIII«, ponad podstawowych i artystycznych). Mowa o np. informacjach zdrowotnych, takich jak waga czy wzrost, oraz wynikach testów sprawnościowych. Pełny wykaz znajduje się poniżej (art.1 ustawy):

Reklama
ustawa polska
Art. 2 ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw.
Autor. CyberDefence24.pl
Reklama

Postanowienia zawarte w tej części ustawy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2024 r.

Czytaj też

Dane uczniów u ministra

Ewidencję prowadzić będzie minister właściwy ds. kultury fizycznej, który może to zadanie (w całości lub w określonych obszarach) powierzyć jednostce podległej lub nadzorowanej. On także stanie się administratorem tych danych. Informacje na temat polskich uczniów zbierane będą w formie cyfrowej i wylądują w rządowym systemie teleinformatycznym. Proces ten może być zautomatyzowany, co przewiduje art. 36b ust. 3 ustawy. 

Zgodnie z przepisami, dane pozyskuje się przy użyciu „oprogramowania interfejsowego”, które jest udostępniane przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. Następnie przekazuje je się klubom sportowym, związkom sportowym i polskiemu związkowi sportowemu.

ustawa uczniowie szkoła polska zdrowie
Art. 2 ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, zmieniający brzmienie Rozdziału 6a ustawy o zdrowiu publicznym.
Autor. CyberDefence24.pl

Po co to wszystko? Otóż, aby – jak wynika z ustawy – towarzystwa sportowe mogły zgłaszać „zainteresowania wynikami uzyskanym przez ucznia z testów sprawnościowych wraz z przekazaniem danych kontaktowych związku lub klubu”.

Czytaj też

Dostęp do danych

Ustawa reguluje dostęp do informacji o uczniach. Będzie można go uzyskać po poprawnej weryfikacji w systemie (zgodnie z przepisami ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne). Dane dostępowe przyznaje „podmiot prowadzący ewidencję” na podstawie wniosku złożonego przez szkołę lub organizację sportową (klub, związek, stowarzyszenie). Regulacja przewiduje opcję cofnięcia dostępu.

Warto podkreślić, że minister właściwy ds. kultury fizycznej udostępnia zgromadzone dane na wniosek:

  • podmiotu publicznego albo podmiotu niebędącego podmiotem publicznym, realizującego zadania publiczne ‒ w celu niezbędnym do realizacji zadań publicznych;
  • innego podmiotu niż podmiot, o którym mowa w pkt 1 ‒ w celu niezbędnym do realizacji przez ten podmiot zadań naukowo-badawczych, dydaktycznych, oświatowych lub statystycznych.

Czytaj też

Zakaz usuwania danych

Co ciekawe, ustawa przewiduje, że części danych uczniów nie będzie można usunąć:

ustawa polska dzieci szkoła polska zdrowie
Art. 2 ustawy z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, zmieniający brzmienie Rozdziału 6a ustawy o zdrowiu publicznym.
Autor. CyberDefence24.pl

To takie informacje jak: rok urodzenia, wiek, płeć, waga, wzrost, wyniki z testów sprawnościowych i data ich przeprowadzenia oraz gmina, powiat i województwo, gdzie się odbyły.

Z kolei „po 5 latach od dnia zakończenia przez ucznia nauki w szkole, w której uzyskał wynik z testów sprawnościowych” usuwane mają być: imiona, nazwiska, PESEL-e, typ szkoły i jej nazwa oraz typ, a także klasa i oddział.  

Czytaj też

Zapisy Konstytucji RP

W związku z wejściem w życie omawianej ustawy (choć art. 1 dotyczący m.in. ewidencji uczniów wejdzie 1 stycznia 2024 r.) do Marcina WiąckaRzecznika Praw Obywatelskich (RPO), zaczęły napływać skargi dotyczące ewidencji „Sportowe talenty”. Problematyczne mają być m.in. kwestie dotyczące właściwej ochrony przetwarzanych danych osobowych oraz poszanowania prawa do prywatności. 

Biuro RPO w komunikacie wskazuje na art. 47 Konstytucji RP, który mówi o ochronie prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia, a także prawie decydowania o życiu osobistym. Mogą tu nastąpić pewne ograniczenia, ale tylko w momencie, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie (art. 31 ust 3 Konstytucji RP). 

Ponadto, najważniejszy akt prawny w kraju wprost uniemożliwia władzy pozyskiwanie, gromadzenie i udostępnianie innych informacji o obywatelach niż niezbędnych w demokratycznym państwie prawnym.

Czytaj też

Ryzyko naruszenia danych

Według RPO, objętość gromadzonych w jednym miejscu danych uczniów w ramach ewidencji „Sportowe talenty” budzi zastrzeżenia z perspektywy bezpieczeństwa. Istotna jest tutaj liczba podmiotów, które mogą mieć do nich dostęp. Z tego względu ryzyko ich naruszenia zostało ocenione za wysokie. 

„Będą to co prawda dane zanonimizowane. Jednak udostępnienie informacji nawet bez danych identyfikujących – lecz zawierających pozostałe informacje o wieku, płci, wzroście, masie ciała, roku urodzenia, szkole i klasie, do której uczęszcza dany uczeń – może mimo wszystko prowadzić do identyfikacji osoby, zwłaszcza w małych miejscowościach, bądź gdy dane przetwarzane są w sposób zautomatyzowany” – tłumaczy Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. 

Wystarczy wyobrazić sobie, że ujawnione zostaną informacje o wadze ucznia. To – zdaniem RPO – pozbawia go prawa do prywatności i godności. W związku z tym Rzecznik sugeruje, aby kwestia przekazania informacji leżała w gestii uczniów i rodziców. Innymi słowy, powinno to być dobrowolne.

Czytaj też

Zbędna baza danych?

Na tym jednak nie koniec. Biuro wskazuje też na zbędny cel, o którym mówią świeżo obowiązujące przepisy. „Kwestie świadczeń opieki zdrowotnej uczniów reguluje ustawa z 12 kwietnia 2019 r. o opiece zdrowotnej nad uczniami. Realizacja celu monitorowania sprawności fizycznej nie wymaga zatem dodatkowej ewidencji” – czytamy w komunikacie Biura RPO. 

Jak dodaje, ustawa może prowadzić do wykluczenia osób niepełnosprawnych ze względu na ich obniżoną sprawność ruchową. 

Napływające do RPO skargi skłoniły instytucję do interwencji. W imieniu RPO jego zastępca Stanisław Trociuk skierował do Kamila Bortniczuka (minister sportu i turystyki) oraz Przemysława Czarnka (ministra edukacji i nauki) pismo, aby odnieśli się do sprawy i przedstawili wyjaśnienia.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama