Chiny o amerykańskim zakazie eksportu chipów: „Zwiększanie przeszkód”

W ostatnich miesiącach głośno jest o zmianach w amerykańskiej polityce dotyczącej chipów. Jak przypomina Reuters, w październiku zeszłego roku USA opublikowało zasady ograniczające eksport zarówno gotowych produktów, jak i narzędzi umożliwiających ich produkcję.

Oficjalnym powodem wprowadzenia nowych zasad były obawy amerykańskich władz w kontekście bezpieczeństwa narodowego. Sądzono bowiem, że sprzedaż chipów do Chin wspomoże tamtejszy sektor wojskowy.

„Naruszenie praw i interesów”

Takie podejście naturalnie nie spodobało się Chińskiej Republice Ludowej. Tamtejsze Ministerstwo Handlu oświadczyło, że oprócz zwiększania ilości przeszkód na drodze współpracy między chińskimi i amerykańskimi przedsiębiorstwami, posunięcie to spowodowało „wielką niepewność” na rynku półprzewodników na świecie.

Na tym jednak chińskie oskarżenia się nie kończą. „Decyzja ma poważny wpływ na współpracę Chin z zagranicznymi firmami i narusza ich prawa i interesy. Chiny są gotowe do rozmów ze wszystkimi stronami w celu wzmocnienia współpracy i promowania bezpieczeństwa sektora półprzewodników na świecie” – powiedział przedstawiciel ministerstwa w wypowiedzi cytowanej przez Reuters.

Zmiany nie podobają się Chinom... i Tajwanowi

Co ciekawe, Chiny nie są pierwszym krajem, któremu nie podobają się zmiany dokonywane przez Amerykanów. Na początku marca na łamach CyberDefence24 pisaliśmy, że przyjęciu CHIPS and Science Act przez USA sprzeciwia się Tajwan.

Dokument miał umożliwić dofinansowanie amerykańskiego przemysłu półprzewodników kwotą 52,7 mld dol. Według Tajwańczyków, CHIPS Act może nie przynieść spodziewanego wzmocnienia produkcji chipów w USA, ale za to wybitnie osłabi ten sektor na wyspie.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].