Chiny naciskają na Niderlandy, aby odblokowały Państwu Środka dostęp do technologii czipowych, wcześniej ograniczony ze względu na obawy o bezpieczeństwo narodowe. W razie odmowy, grożą pogorszeniem się wzajemnych relacji.
Minister spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej wywierał według agencji Associated Press naciski na swojego niderlandzkiego odpowiednika celem odblokowania dostępu Chin do technologii czipowych.
Objęcie go sankcjami poprzedziły działania cyberszpiegowskie Chin, o których pisaliśmy na łamach naszego serwisu m.in. w tym tekście .
Frustracja Chin
Według AP, rośnie niezadowolenie i frustracja Pekinu w związku z ograniczeniem dostępu do technologii czipowych, na które oprócz USA zdecydowały się także Niderlandy i Japonia. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby Niderlandy zmieniły swoje nastawienie w sprawie ograniczeń dostępu m.in. do maszyn litograficznych, które produkuje wyłącznie jedna krajowa firma - a są one niezbędne do precyzyjnego wycinania mikropodzespołów w nowych generacjach czipów.
To właśnie brak dostępu do maszyn niezbędnych w produkcji komponentów i technologii, które pozwoliłyby na większe zaawansowanie wytwórstwa, jest obecnie dla Chin największym problemem. Czipy natomiast potrzebne są nie tylko dla rynku elektroniki użytkowej, ale także dla rozwiązań opartych o sztuczną inteligencję i innych zaawansowanych technologii, również w sektorze zbrojeniowym.
Czytaj też
Nieokreślone działania odwetowe
Chiny zapowiedziały, że jeśli Niderlandy nie ugną się pod naciskami, to stosunki pomiędzy oboma krajami pogorszą się. Jak? Tego nie wiadomo, a przedstawiciele chińskich władz po trwającym dwie i pół godziny bilateralnym spotkaniu ministrów nie sprecyzowali szczegółów planowanych działań. W narracji Pekinu przebija się jednak argumentacja, że odmowa dostępu do technologii czipowych to w istocie działanie na niekorzyść „normalizacji" globalnego handlu.
Zapowiedź pogorszenia relacji z Niderlandami kładzie się również w poprzek wobec tego, co wydaje się być ze strony Pekinu próbą polepszenia stosunków z krajami Europy, ukierunkowaną na rozbicie sojuszu niektórych państw z Waszyngtonem.
Czytaj też
Zainteresowanie wojną
Według niektórych analityków, polepszanie stosunków z Europą może być dla Pekinu również krokiem w realizacji strategii bycia rozjemcą w sprawie wojny w Ukrainie rozpętanej przez Rosję. Pozwoliłoby to trwale podbudować pozycję Chin na arenie międzynarodowej i unieważnić wiele zachodniej krytyki wobec tego kraju, szczególnie w zakresie relacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, którego Xi Jinping mógłby w teorii przekonać do zakończenia wojny.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].