Reklama

Polityka i prawo

Chińskie wpływy w Izraelu. Administracja Bidena sięga po dyplomatyczny instrument

USA Izrael
Autor. The White House/Flickr/United States government work

Stany Zjednoczone i Izrael zapoczątkowały w środę „strategiczny dialog” dotyczący współpracy technologicznej. W ostatnich latach oba państwa oddaliły się od siebie w tej kwestii, z korzyścią dla Chin. Teraz ma się to zmienić.

Reklama

Porozumienie na wysokim szczeblu jest wynikiem obaw administracji Joe Bidena odnoszących się do chińskich inwestycji w izraelskiej branży oraz udziału Państwa Środka w badaniach na izraelskich uniwersytetach – informuje serwis Axios. 

Reklama

Czytaj też

Reklama

Izrael patrzył na Chiny

Platforma wzajemnego dialogu ma wzmocnić cywilną współpracę w sektorze technologii między USA a Izraelem. W ostatnich latach doszło do jej zmniejszenia i osłabienia więzi, a to sprzyjało Chinom, rozszerzającym swoje wpływy. 

Państwo Środka korzystało z polityki byłego już szef izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu, który starał się wzmocnić więzi gospodarcze swojego kraju z Pekinem. W efekcie Waszyngton zaczął naciskać na Jerozolimę, aby ta nie zbliżyła się do Chin. 

Czytaj też

Zmiana rządu, zmiana nastawienia?

Od 1 lipca, kiedy stanowisko premiera Izraela objął Ja'ir Lapid, sytuacja zmieniła się z perspektywy USA. Nowy rząd zaczął bardziej analizować chińskie inwestycje z perspektywy bezpieczeństwa narodowego.

Owocem zmiany władzy w Izraelu było podpisanie Deklaracji Jerozolimskiej przez Joe Bidena i Ja'ira Lapida (lipiec br.). Jednym z jej elementów stanowi wspomniany „strategiczny dialog” między państwami w zakresie współpracy technologicznej. 

Czytaj też

Pierwsze spotkanie w ramach dialogu

W środę odbyła się pierwsza sesja rozmów. Przewodniczyli jej Jake Sullivan (doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Joe Bidena) i jego izraelski odpowiednik Eyal Hulata oraz minister nauki Orit Farkash-Hacohen – podaje Axios. 

Dialog skupia się na kluczowych technologiach z punktu widzenia klimatu, ochrony zdrowia (na wypadek pandemii) i sztucznej inteligencji. Dotyczy także współpracy w zakresie wykorzystania komputerów kwantowych. 

Czytaj też

Ochrona technologii

W trakcie konferencji prasowej Eyal Hulata zaznaczył, że Izrael podziela obawy Stanów Zjednoczonych odnoszących się do ochrony technologii. 

„To nie tylko kwestia ochrony eksportu, lecz również zapobiegania nadużywaniu technologii przez wrogie podmioty” – cytuje słowa izraelskiego ministra serwis Axios.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama