Polityka i prawo
AI wspiera bezpieczeństwo w biznesie
Sztuczna inteligencja może być wsparciem dla cyberbezpieczeństwa dużych firm i jest tym bardziej istotnym jego elementem, im większa jest ilość danych, na jakiej operuje - ocenił w rozmowie z PAP główny naukowiec w firmie Security On-Demand dr hab. Dominik Ślęzak.
Według Ślęzaka dobrze zaprojektowane narzędzia wsparcia dla zespołów cyberbezpieczeństwa w firmach i organizacjach cechuje uwzględnianie "nieustannych zmian w rejestrowanych danych (przez sztuczną inteligencję - PAP), co związane jest z szybko ewoluującą charakterystyką ataków". Specjalista podkreślił, że ważnym elementem jest również ciągły "dialog" ekspertów z dziedziny cyberbezpieczeństwa ze sztuczną inteligencją (AI), który polegać miałby na "wzajemnym wskazywaniu możliwych błędów".
Działania algorytmów, na których opierają się narzędzia, muszą być również objaśnialne dla osób odpowiedzialnych za podejmowanie decyzji w firmach. "Dobrze rozumiejąc działanie sztucznej inteligencji, firma może zdecydować się na pełniejszą automatyzację, pozostawiając ekspertom analizę tylko najtrudniejszych przypadków" - wyjaśnił Ślęzak.
Jak podkreślił ekspert, obecnie znane są już "przypadki algorytmów, które są w stanie oszukać modele klasyfikacyjne przez drobne, wydawałoby się - nieistotne modyfikacje danych, które podlegają analizie". Zdaniem Ślęzaka ofensywne wykorzystanie sztucznej inteligencji w cyberatakach będzie mogło w przyszłości obejmować modyfikację działań przez algorytm tak, by nie został wykryty przez narzędzia mające zapobiegać włamaniom komputerowym.
Dominik Ślęzak ocenił, że rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję mogą znaleźć zastosowanie w cyberbezpieczeństwie "niemal w każdej branży". Jak wskazał, firma Security-On-Demand wraz z przedsiębiorstwem QED Software (którego Ślęzak jest szefem) realizuje obecnie projekt, który ma być systemem algorytmów poszukujących anomalii w ruchu sieciowym. Konkurs na ten system, prowadzony na platformie Knowledge Pit, ma służyć wybraniu najlepszych rozwiązań. "Czymś naprawdę nowym (w projektowanym narzędziu - PAP) będzie interaktywność i objaśnialność", wspomagająca nabywanie zaufania użytkowników do udzielanych przez sztuczną inteligencję odpowiedzi - zaznaczył.
Nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie jest kwota 1,5 tys. dolarów i wejściówka na konferencję IEEE BigData 2019. Termin nadsyłania proponowanych rozwiązań upływa 29 września.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany