Reklama

Polityka i prawo

NATO z partnerami ćwiczy cyberobronę w Estonii

  • Fot. SpaceX
    Fot. SpaceX

Na początku grudnia bieżącego roku odbyły się trzydniowe, coroczne ćwiczenia Cyber Coalition w Estonii. W tej edycji wzięło udział ponad 700 ekspertów z zakresu cyberbezpieczeństwa, prawników, przedstawicieli rządowych, wojskowych, naukowców oraz pracowników sektora przemysłowego z wielu krajów NATO.

W odróżnieniu od poprzednich edycji całe wydarzenie zorganizowane zostało w Tartu, w Estonii, podczas kiedy poprzednie miały miejsce w stolicy kraju, Tallinnie. Tam główną kwaterę ma Centrum Doskonalenia Cyberobrony NATO (CCD COE). Podczas samych ćwiczeń użyto platformy treningowej NATO Cyber Range, która została specjalnie stworzona na potrzeby treningu państw sojuszniczych.

W samym ćwiczeniu wzięły udział zespoły obrony cybernetycznej z państw Unii Europejskiej oraz reprezentacje takich krajów jak Algieria, Austria, Japonia oraz Szwajcaria.

Czytaj też: Estonia szkoli kraje z bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej

Ćwiczenia w swoich założeniach nie różniły się wiele od typowej symulacji obrony środowiska cybernetycznego przed atakującym je zespołem składającym się z utalentowanych hakerów tzw. Red Team. Tym razem zadaniem Blue Team była ochrona systemu krajowego zaatakowanego przez adwersarzy, którzy mieli uzyskać dostęp do wszystkich składników sieci. Zespół niebieski nie tylko musiał ochronić wrażliwe części systemów, ale także przekierować atak, tak aby hakerzy nie mogli zostawić w systemie tylnych furtek pozwalających na kolejne działania.

Najważniejszym składnikiem ćwiczeń była wymiana informacyjna pomiędzy wszystkimi organizacjami biorącymi udział w szkoleniu i koordynowanie działań w czasie rzeczywistym, dzięki czemu można było zapewnić jak najwyższy poziom ochrony.

Ćwiczenia przez cały czas były kontrolowane przez CCD COE w Talinnie i zakończyły się 3 grudnia tego roku.

 

 

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama