Armia i Służby
DISA chcę opracować mechanizmy usuwające dane prywatne z portali społecznościowych
Amerykańska Agencja Obrony Systemów Informacyjnych (DISA) chce zwiększyć swoje inwestycję w sferze działań cyberbezpieczeństwa wraz w sektorem MSP w ramach współpracy pomiędzy armią a prywatnymi przedsiębiorstwami. W funduszu Rapid Innovation realizowane są badania oraz projekty, które muszą być konkurencyjne oraz innowacyjne zarówno na polach komercyjnych jak i wojskowych.
W ramach czterech projektów DISA chcę uzyskać łączną kwotę finansowania wynoszącą 12 mln dolarów, wśród nich pojawiają się takie rozwiązania jak mechanizm monitorowania szyfrowanego połączenia za pomocą protokołu TLS, rodzaj sztucznej inteligencji dostarczającej mechanizmy monitorowania oraz analizy podczas działań na polach cyberwojny. Oprócz tego na stronie C4ISRNET pojawia się opis jeszcze dwóch projektów, realizowanych przez DISA w ramach tego funduszu. System wykrywający i monitorujący niecodzienne użycie poprawnych danych logowania czy wiele sesji logowania, do tego musi być on w pełni integralny z obecnie używanym systemem Cyber Situation Awareness Analytical Capabilities opartym na platformie Big Data. Ostatnim planowanym projektem jest zapora sieciowa wykrywająca, demaskująca oraz usuwająca dane identyfikujące użytkowników sieciowych umieszczone na portalach społecznościowych.
Każdy z tych projektów może uzyskać maksymalnie 3 mln dolarów przeznaczone na rozwój oraz badania w okresie 2 lat co łącznie daje kwotę 12 mln dolarów, którą będzie mogła dysponować DISA i realizować wraz z sektorem prywatnym konkretne innowacyjne technologie.
Niewątpliwie ciekawy jest projekt zakładający realizacje mechanizmu sztucznej inteligencji monitorującej przestrzeń walk cybernetycznych. Projekt zakłada stworzenie autonomicznych narzędzi, które analizując dowody w postaci wiedzy, kontekstu, przesłanek, wskaźników, które mogą wskazywać źródła zagrożenia w środowisku sieciowym dla kluczowych elementów infrastruktury. Takie analizy miałby by według definicji instytucji Gartnera, miałyby jedynie wspomagać procesy decyzyjne oficjeli, jak zagrożenia występujące w sieci mają być traktowane. Jeżeli projekt powstanie ma wspierać misję wojskowe oraz być wykorzystywane w pewnym stopniu w rozwiązaniach komercyjnych i jednocześnie wspierać raportowanie Departamentu Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też: Amerykańska cyberarmia uczy się współpracy z tradycyjnym wojskiem
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany