Cyberbezpieczeństwo
Zhakowani. Co wpływa na nasze bezpieczeństwo i prywatność w internecie?
Z badania Malwarebyte wynika, że cyberataki dotyczą wszystkich - bez względu na płeć, rasę, wiek, dochód czy poziom wykształcenia. Prawie jedna trzecia użytkowników nie czuje się bezpiecznie w sieci, a połowa nie czuje, ze chroniona jest ich prywatność. Kobiety czują się najmniej bezpiecznie ze wszystkich.
Raport z badania, w którym wzięło udział ponad 5 tys. osób w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemczech, szczegółowo opisuje, w jaki sposób ludzie doświadczają cyberprzestępczości na całym świecie.
Cyberprzestępczość nie ma jednakowego wpływu na wszystkich. Z raportu Malwarebyte wynika, że demografia wpływa na to, jak często ludzie są celem cyberataków, a także na ich emocjonalną reakcję na bycie ofiarą. „Ponieważ technologia i dostępność internetu stają się coraz bardziej splecione z naszymi codziennymi czynnościami, cyberprzestępczość w coraz większym stopniu wpływa na nasze życie finansowe i emocjonalne" — mówi Robert Burda, tymczasowy dyrektor generalny Cybercrime Support Network.
Zagrożeni nieuprzywilejowani - przepaść cyfrowa
W roku, w którym odnotowano jedne z największych cyberataków w historii, raport analizuje również różnice między różnymi odbiorcami oraz to, jak różne rodzaje ataków online wpłynęły na ich życie. Prawdopodobieństwo cyberprzestępczości i reakcje na nią mają ogromny wpływ na to, jakie poszczególne grupy — na podstawie wieku, rasy, płci, dochodów i wykształcenia — mają poczucie własnego bezpieczeństwa i prywatności w internecie.
Raport wykazał również, że respondenci, którzy określili się jako biali, znacznie częściej czują się bezpiecznie w sieci (44 proc. w porównaniu z 38 proc. w przypadku respondentów innych ras), podczas gdy kobiety czują się najmniej bezpieczne w sieci - 35 proc. stwierdziło, że nie czują się bezpiecznie, w porównaniu z 27 proc. mężczyzn.
Trendy w cyberprzestępczości odzwierciedlają pogłębiającą się przepaść cyfrową przyspieszoną przez pandemię, która ma nieproporcjonalny wpływ na odbiorców o niższych dochodach i podatnych na zagrożenia.
Czytaj też
Ogólna analiza danych sugeruje, że grupy nieuprzywilejowane, które borykają się z barierami społecznymi, osoby o niższych dochodach i niższym poziomie wykształcenia, czują się mniej bezpiecznie podczas swoich doświadczeń online. Częściej padają ofiarą ataku, a czasami zgłaszają większe obciążenie emocjonalne podczas reagowania na cyberataki.
W zależności od rodzaju cyberprzestępczości, niektóre grupy zgłaszają większe prawdopodobieństwo napotkania zagrożeń online. Na przykład więcej kobiet otrzymuje wiadomości tekstowe z nieznanych numerów, które zawierają potencjalnie złośliwe linki, niż mężczyźni (79 proc. w porównaniu do 73 proc.) Z kolei osobom w wieku 65 lat lub starszym, skradziono dane karty kredytowej częściej niż komukolwiek z młodszej grupy wiekowej (36 procent).
Bezpieczny internet dla każdego
W miarę jak świat staje się coraz bardziej połączony cyfrowo, cyberzagrożenia będą nadal się rozwijać i staną się jeszcze bardziej niebezpieczne dla społeczności pozbawionych usług i zasobów.
„Zrozumienie wpływu cyberprzestępczości na wrażliwe osoby lub populacje, zwłaszcza kobiety i mniejszości, ma kluczowe znaczenie na całym świecie, ponieważ dostęp do internetu staje się niezbędny we współczesnym życiu - komentuje Marcin Kleczyński, dyrektor generalny Malwarebytes.
„Nie można nie docenić pracy, jaką wykonuje sieć wsparcia cyfryzacji i cyberprzestępczości, aby edukować i wzmacniać społeczności. Jako branża musimy współpracować, aby zapewnić każdemu bezpieczny dostęp do internetu, niezależnie od dochodów czy zdolności finansowych" - wskazuje.
Jak dodaje Scot Henley, dyrektor wykonawczy ds. cyfryzacji: „Nowi użytkownicy technologii, zwłaszcza ci, którzy mogli znaleźć się po złej stronie przepaści cyfrowej, są nieproporcjonalnie bardziej podatni na zagrożenia internetowe".
Czytaj też
Cyberatakom oraz ich emocjonalnym i finansowym skutkom zapobiec może tylko edukacja i świadomość cyberbezpieczeństwa w zakresie bezpłatnych narzędzi, takich jak rozwiązania antywirusowe. Raport ujawnił, że prawie połowa z tych, którzy zostali zaatakowani przez złośliwe oprogramowanie, była w stanie naprawić problem za pomocą swojego programu antywirusowego lub innego narzędzia cyberbezpieczeństwa.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany