Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Scam w wyszukiwarce Google. Walka z wiatrakami?

Cyberprzestępcy wymyślają nowe schematy kampanii, by oszukać użytkowników
Cyberprzestępcy wymyślają nowe schematy kampanii, by oszukać użytkowników
Autor. Lindsey LaMont/ Unsplash/ Domena publiczna

W wyszukiwarce Google nie sposób nie trafić na strony, których zadaniem jest odebranie nam naszych danych i pieniędzy. Czy istnieje szansa na to, że scamu będzie mniej?

Reklama

Scam, czyli internetowe oszustwo stało się nieodłączną częścią sieci. Skala problemu nie maleje, a to oznacza ryzyko dla naszego cyberbezpieczeństwa. Okazuje się bowiem, że dostęp do treści, których celem jest oszukanie nas i narażenie na straty finansowe lub utratę danych, jest bardzo łatwy. Tego typu strony pojawiają się np. w odpowiedziach wyszukwarki Google. O tym problemie pisał w tym tygodniu m.in. Sekurak.

Reklama
Reklama

Chcąc wyjaśnić sprawę u źródła postanowiliśmy zapytać Google, dlaczego incydenty związane ze scamem występują w popularnej wyszukiwarce i czy w tej materii może coś ulec poprawie.

Czytaj też

Intensyfikacja działań

Odpowiedź z Biura Prasowego Google w głównej mierze opiera się na zapewnieniu, że firma „nie zezwala na reklamy, które wprowadzają użytkowników w błąd", a sieć jest stale monitorowana pod kątem ew. nadużyć. Oprócz informacji o polityce koncernu dotyczącej usuwania szkodliwych reklam, czytamy o szeregu działań, które były podejmowane przez firmę w celu ograniczenia występowania problemu.

Google zapewnia o weryfikacji reklamodawców w ponad 240 państwach. Firma w 2021 roku zintensyfikowała wysiłki w tej kwestii i usunęła 3,4 miliarda reklam, ograniczyła zasięg ponad 5,7 miliarda reklam oraz zawiesiła ponad 5,6 miliona kont reklamodawców.

Rok wcześniej wprowadzono zaś program weryfikacji tożsamości reklamodawców, którego zadaniem jest zmniejszenie anonimowości podmiotów próbujących umieścić reklamę w wyszukiwarce. W przypadku, gdy reklamodawca nie doprowadza procesu weryfikacji do końca, jego konto jest automatycznie ograniczane.

W roku 2022 firma uruchomiła tzw. strony reklamodawców, czyli stronę mającą zapewnić użytkownikom dodatkową przejrzystość reklam. Polega ona na tym, że możliwe jest sprawdzenie przez użytkownika wszystkich reklam, zamieszczonych dotychczas przez danego reklamodawcę w Google. Istnieje również specjalny formularz, poprzez który użytkownicy wyszukiwarki mogą zgłaszać strony, jakie ich zdaniem są niebezpieczne.

Czytaj też

Problem będzie istniał?

Nie na wszystkie pytania otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie poinformowano nas o tym, dlaczego określone strony zawierające scam, potrafią znaleźć się na szczycie wyszukiwań. Część informacji dotycząca zabezpieczeń i egzekwowania polityk nie jest przez Google ujawniana publicznie.

Brak odpowiedzi nie zmienia faktu, że intesyfikacja działań dotyczących usuwania niebezpiecznych treści postępuje i jest zauważalna. Pytanie, czy rosnący poziom prac nad ograniczaniem stron zawierających scam doprowadzi do ich faktycznego zmarginalizowania, czy też będzie to nadal tytułowa „walka z wiatrakami".

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama